Stworzyliśmy swoje sytuacje, ale dzisiaj nie byliśmy skuteczną drużyną. Bramka zdobyta przez Jagiellonią – zabrakło nam asekuracji, zgrania piłki przez Bartka, zabrakło nam zebrania drugiej piłki w polu karnym. Jesus Imaz jest świetnym napastnikiem, który takie sytuacje wykorzystuje. Dzisiaj w naszej szatni jest duże rozczarowanie, ale taka jest piłka, dostajemy ostrzeżenie, gorzką lekcję. Musimy patrzeć w przyszłość i widzimy, że jeszcze sporo nam brakuje do tego, żeby być drużyną, jaką byśmy chcieli, żeby mieli nasi kibice i mieli oni satysfakcję z naszej gry, wyników. Dzisiaj fajnie nas dopingowali, przyjechała tak liczna grupa i niestety wracamy w bardzo złych nastrojach.
Czytaj także:
Porażka na własne życzenie Lecha Poznań z Jagiellonią Białystok
źródło www.lechpoznan.pl