– Nie wydaje mi się, że zabrakło nam dziś determinacji, ja bym powiedział, że przede wszystkim skuteczności – przyznał.
Trener wytłumaczył także, dlaczego ze zmianami zwlekał aż do 75 minuty, mimo że nic nie zwiastowało poprawę gry:
– Zdecydowałem się zrobić później zmiany, dlatego, że uważałem iż w tym ustawieniu zdobędziemy bramkę. Być może gdybyśmy zrobili wcześniej zmiany, mogłoby to zmienić obraz meczu. Wydawało nam się jednak, że gra jest ułożona i w końcu prędzej czy później ten gol dla nas padnie. Roszady były późno i te zmiany na pewno nie dodały nowego impulsu – kończy Maciej Skorża.
Czytaj także:
Zobacz jak Lech stracił bramkę w meczu z Podbeskidziem [film]
Podbeskidzie Bielsko-Biała przełamało się w meczu z… Lechem Poznań
Zdjęcie: www.lechpoznan.pl, Przemysław Szyszka