Skorża: – Mamy jakieś 60 procent szans na to, że rundę zasadniczą zakończymy na pierwszym miejscu


Lech Poznań w środę, w ostatniej kolejce fazy zasadniczej  T-Mobile Ekstraklasy, zagra na wyjeździe z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Pojedynek zapowiada się niezwykle emocjonująco, ponieważ obie drużyny nie mogą sobie pozwolić na stratę punktów.

Lech Skorża Rząsa 05

Lechici cały czas mają szansę, aby rundę finałową rozpocząć z perspektywy lidera. Aby ten cel osiągnąć muszą pokonać Podbeskidzie na ich własnym terenie oraz liczyć na potknięcie Legii Warszawa, która o tej samej porze podejmie prowadzoną przez trenera Czesława Michniewicza Pogoń Szczecin. – Myślę, że mamy jakieś 60 procent szans na to, że rundę zasadniczą zakończymy na pierwszym miejscu. Wierzę w to, że Pogoń przy Łazienkowskiej tanio skóry nie sprzeda, ale przede wszystkim wierzę w moją drużynę i odniesienie czwartego wyjazdowego zwycięstwa w tym sezonie – mówi trener Maciej Skorża.

Bielszczanie również mają o co grać. Grupa mistrzowska jest dla nich na przysłowiowe wycięgnięcie ręki. Górale obecnie zajmują 9. miejsce w tabeli, jednak to znajdującego się tuż przed nim Górnika Zabrze tracą zaledwie jeden punkt. – Dla obu drużyn remis w tym spotkaniu będzie porażką. Podbeskidziu podział punktów w tym meczu może tylko zaszkodzić – uważa szkoleniowiec Kolejorza. – Dlatego spodziewamy się, że trener Leszek Ojrzyński ustawi swój zespół bardzo ofensywnie. Tym bardziej, że z powodu kontuzji ma problem z ustawieniem optymalnej linii defensywy. To plus dla nas, ponieważ nie będziemy musieli grać z głęboko cofniętym przeciwnikiem, jak to miało miejsce w ostatnim czasie.

Fot. Roger Gorączniak

źródło www.lechpoznan.pl

Dodaj komentarz