– Po zmianie stron jestem rozczarowany, że nie wykorzystaliśmy swoich sytuacji – powiedział trener Lecha Poznań Maciej Skorża po wygranym meczu z Górnikiem Łęczna.

– Dobry początek, dobra pierwsza połowa – mówił trener Skorża. – Drużyna pokazała, że wie czego chce na boisku, jest dobrze zmotywowana i podeszła do tego meczu tak, jak należy. Szybko strzelony gol dał nam trochę więcej luzu, druga bramka po stałym fragmencie też bardzo ważna i ta trzecia po bardzo fajnej współpracy Joao Amarala i Mikaela Ishaka. Z tego elementu bardzo się cieszyłem w pierwszej połowie, bo zaczyna to wracać na dobre tory. Cała drużyna zagrała naprawdę dobrze w pierwszej części, z grubsza kontrolowaliśmy ten mecz, chociaż w jednym stałym fragmencie przydarzył się moment zawahania, ale Mickey strzał gości obronił.