Opiekun lechitów jest zadowolony z postawy mentalnej zawodników, z ich wyborów, ale przede wszystkim z gry „na zero z tyłu”.
– Jesteśmy na dobrej drodze. Bardzo mnie cieszy, że jesteśmy drużyną, która nie traci głowy na boisku. Przez większość meczu z Cracovią potrafiliśmy kontrolować i prowadzić przebieg spotkania. Rywale nam nie zagrażali i to jest dla mnie pozytywne. W minionych dwóch spotkaniach Cracovia strzelała gole po 80 minucie. W tym czasie trochę przesadnie cofnęliśmy się do obrony. Ale dla mnie najważniejszy jest cel. A na dzisiejszy mecz był jasny: nie stracić bramki i wygrać – podkreśla Maciej Skorża.
Czytaj także:
Lech Poznań z kolejnym zwycięstwem! Kibice wrócą na trybuny?
Fot. Przemysław Szyszka, Lech Poznań