Myślę, że słowa uznania dla Darka Żurawia i jego sztabu. Wymyślili – szczególnie w drugiej połowie – całkiem ciekawą taktykę na nas. Kiedy Zagłębie grało wyżej i odważniej, to sprawiali nam trochę problemów, m.in. musiałem zdecydować się na zagęszczenie środka pola, dlatego wpuściłem Nikę Kvekveskiriego kosztem typowej ofensywnej dziesiątki, co uspokoiło trochę tę część boiska. Cieszymy się z trzech punktów, bardzo ważne wyjazdowe zwycięstwo, ale musimy wyciągnąć wnioski na przyszłość.
Czytaj także:
Lech Poznań pokonał w Lubinie Zagłębie
Śnieg zasypał stadion Lecha Poznań we Wronkach. Mecz rezerw odwołany!
źródło www.lechpoznan.pl