Sobota to doskonała opcja na wykorzystanie czasu wolnego w kreatywny sposób. Wolontariusze z Akademii Przyszłości postanowili więc zamienić zwykły dzień w niezwykły – wystarczy chcieć! Członkowie Kolegium nr 1 (Rodzinne Domy Dziecka), Kolegium nr 34 (Szkoła Podstawowa nr 34) oraz Kolegium nr 11 (Szkoła Podstawowa nr 11) już w piątek 11 grudnia zabrali się do pracy, aby w sobotę dzieci mogły poczuć chemię do… chemii!

W zabawie zaplanowanej na godzinę 14.00 wzięło udział około 20 dzieci oraz tutorzy, którzy czujnym okiem obserwowali zmagania swoich podopiecznych. Mali studenci wyruszyli w świat magicznych eksperymentów przyjmując role alchemików żądnych przygód. Celem zabawy było zgromadzenie poszczególnych planet Układu Słonecznego. Merkury, Wenus, Ziemia, Mars, Jowisz, Saturn, Uran i Neptun stanowiły wyzwanie dla każdego uczestnika wyprawy po sukces. Po drodze trzeba było zmierzyć się z herbacianą rakietą, która była pierwszym etapem zabawy. Następnie odkrywcy stawili czoła takim wyczynom jak budowanie wulkanu, pisanie światłem czy rozszyfrowanie iluzji optycznych. Stworzenie ruszających się kolorowych bączków oraz nieniutonowskiej cieczy też nie należało do najłatwiejszych zadań. Dla miłośników żywych kolorów została specjalnie przygotowana prezentacja chromatografii na bibule, co wprawiło w zachwyt niejednego przyszłego naukowca. Dzieci z duszą harcerza miały okazję sprawdzić swoje siły w odczytywaniu kompasu na wodzie oraz obserwowaniu rozpierzchającego się pod wpływem mydła pieprzu, który uciekał… gdzie pieprz rośnie! Pasjonaci muzyki również nie zostali pozostawieni na pastwę losu. Ustawione w rzędzie kieliszki przy pomocy odrobiny wody wydawały z siebie więcej dźwięków niż konsoleta DJ-a na imprezie sylwestrowej!

W międzyczasie podopieczni Akademii Przyszłości mogli częstować się słodyczami i napojami przygotowanymi przez wolontariuszy. Dwugodzinna zabawa zakończyła się wspólnym tańcem prowadzonym przez jedną z tutorek. Wszystkie dzieci były zadowolone ze zorganizowanego eventu i ciekawie spędzonego czasu. Najważniejsze, żeby się nie nudzić, a w Akademii Przyszłości nudy można szukać na próżno!

Aby dane dziecko mogło być w AKADEMII PRZYSZŁOŚCI potrzebny, jest darczyńca, który ufunduje mu indeks. Szczegóły na www.akademiaprzyszłości.pl .

Fot. Tomasz Kaczmarek