Siedem medali Polaków w drugim dniu kajakarskiego PŚ w Poznaniu


W finale A zameldowali się także nasi kajakarze. Męska osada K4 500 metrów w składzie Jakub Stepun, Bartosz Grabowski, Sławomir Witczak i Jakub Michalski jako trzecia pokonała linię mety w półfinale, a w biegu medalowym zajęli piątą lokatę. Tą samą pozycję w finale B druga z polskich czwórek, a trzeci w finale B K1 1000 metrów był inny z kajakarzy – Rafał Rosolski.

Dwa medale niejako „z urzędu” za start w finale dopisały nasze dwie męskie osady C4 500 metrów. W mocno okrojonym biegu medalowym czwórka Aleksander Kitewski, Arsen Śliwiński, Łukasz Witkowski i Oleksii Koliadych wygrała przed Juliuszem Kitewskim, Adrianem Kłosem, Kacprem Sieradzanem i Krystianem Hołdakiem. Dwie dwójki biało-czerwonych zobaczyliśmy także w finale A C2 200 metrów pań. Piąte były Magda Stanny i Patrycja Mendelska, a na siódmej pozycji uplasowały się Kaja Lach i Justyna Dorozińska.

Biało-czerwoni wspierani przez PGE Polską Grupę Energetyczną S.A. łącznie zdobyli w sobotę siedem krążków – cztery złote, dwa srebrne i jeden brązowy, dzięki czemu prowadzą w klasyfikacji medalowej PŚ w Poznaniu. Jedną z osób, które dekorowały i podziwiały wspaniały występy medalistów na Malcie, był prezydent miasta Poznania Jacek Jaśkowiak.

– PŚ w Poznaniu to doskonała forma promocji miasta i jednego z najlepszych na świecie torów w kajakarstwie czy wioślarstwie. Jestem dumny z tego, że najlepsi zawodnicy na świecie mogą tutaj rywalizować przy pięknej pogodzie i dopingu publiczności – nie ukrywa Jaśkowiak. – Na pewno będziemy się starali, aby Malta dalej była najlepszym torem w Europie i jednym z najlepszych na świecie. Oczywistym jest dla nas, że będą potrzebne kolejne inwestycje. Dokonaliśmy zakupu siedmiu hektarów po to, aby w tym zakresie możliwe były drobne korekty na potrzeby zawodów najwyższej rangi. Nasza współpraca z Polskim Związkiem Kajakowym jest wzorcowa. Gdy była pandemia, a w innych krajach pojawiły się problemy organizacyjne, wspólnie byliśmy w stanie przygotować zawody. Z pewnością będziemy wypatrywać kolejnych, jeszcze ważniejszych imprez w naszym mieście – dodaje prezydent Poznania.

Fot. Paweł Skraba

 

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz