Seria zwycięstw Biofarmu Basketu! Wygrana z Zetkamą!


Po raz kolejny, pojedynek w hali CityZen musiał rozstrzygnąć się w ostatniej kwarcie. Lepiej zaczęli poznaniacy, bo celną „trójką”. Nierozsądne faule stłumiły jednak tempo BBP i oddały inicjatywę w ręce Zetkamy, które nadrabiała stratę, wypracowując remis za każdym razem, gdy poznaniacy oddalali się w punktacji. Przełom nastąpił na 6 i pół minuty do końca, za sprawą dalekiej „trójki” Jakuba Fiszera. Poznańska publiczność nie potrzebowała dalszych sygnałów, i dalszą część meczu oglądała na stojąco – do czego zresztą aktualny sezon ją dobrze przyzwyczaił. Koszykówka dała się jednak we znaki, i optymizm szybko zelżał – Zetkama rozgrywała piłkę wolniej i oszczędzała siły, co dało jej remis 67:67 na mniej niż 5 minut do końcowej syreny. Od tej pory, poznańskie defence, defence zaczęło działać ze zdwojoną skutecznością, dając poznaniakom większą pewność siebie na boisku. A wraz z nią, nareszcie zaczął działać atak. Jak asa z rękawa, kolejną „trójkę” wyciągnął Kuba Fiszer, a kilka niecelnych prób Nysy później, było 74:67. Chłodną głowę zachowali Marek i Flieger, a znakomitego kosza za 3 punkty na nieco ponad minutę do końca trafił Filip Struski. Trzecia wygrana Basketu z rzędu stała się faktem. Poznaniacy otworzyli nowy rozdział sezonu, a optymizm znowu zawitał do poznańskiej koszykówki.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz