Sen Bjelicy o mistrzostwie…


Druga połowa praktycznie zakończyła marzenia wspaniałych kibiców z Poznania o mistrzostwie kraju. Mimo solidnego rozpoczęcia drugich trzech kwadransów, to poznaniacy zostali szybko sprowadzeni na ziemię poprzez gola Bartosza Kwietnia z rzutu rożnego. W zespole Nenada Bjelicy można było wyróżnić dwóch graczy, Kamila Jóźwiaka oraz Roberta Gumnego. Jako jedyni dawali impuls kolegom z zespołu. Po przerwie doszedł jeszcze do tej pary Maciej Makuszewski, który zmienił Volodymira Kostewycza. Mario Situm robił puste przebiegi przy linii bocznej, zaś Darko Jevtić był zupełnie nieobecny.

Kibice dawali upust swojemu niezadowoleniu rozmaitymi okrzykami typu ,,Co wy robicie – wy nasze barwy hańbicie”, a także najmocniejsze ,,Gdzie jest mistrzostwo, hej Klimczak gdzie jest mistrzostwo” i najostrzejsze ,,Hej Klimczak czas na dymisje” kierowane do zarządu Kolejorza.

Po tej porażce poznaniacy na 99% żegnają się z możliwym mistrzostwem, a walka toczyć będzie się już pomiędzy Jagiellonią Białystok, a Legią Warszawa.

LECH POZNAŃ – JAGIELLONIA BIAŁYSTOK 0:2 (0:1)

Bramki: Sheridan (16), Kwiecień (56)
Żółte kartki: Makuszewski – Burliga, Wlazło

Lech: Matus Putnocky – Robert Gumny, Emir Dilaver, Rafał Janicki, Volodymyr Kostevych (46. Maciej Makuszewski) – Łukasz Trałka, Maciej Gajos, Darko Jevtić (64. Oleksiy Khoblenko) – Mario Situm, Christian Gytkjaer (71. Elvir Koljić), Kamil Jóźwiak

Jagiellonia: Marian Kelemen – Łukasz Burliga, Ivan Runje, Nemanja Mitrović, Guilherme – Taras Romanczuk, Bartosz Kwiecień (71. Piotr Wlazło) – Przemysław Frankowski (83. Jakub Wójcicki), Martin Pospisil (74. Karol Świderski), Arvydas Novikovas – Cillian Sheridan

Widzów: 24 288

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

1 komentarz

  1. Michał pisze:

    Dno.

Dodaj komentarz