Odnosząc się do ograniczeń w przemieszczaniu się minister powiedział, że hasło „zostańmy w domu” wprowadzane jest teraz praktycznie w życie. „W rozporządzeniu będzie obowiązywał zakaz wychodzenia z domu poza naprawdę potrzebnymi sytuacjami: kiedy idziemy do pracy, sklepu, apteki, do lekarza – choć starajmy się dzwonić do lekarza, a nie iść do przychodni. Również takie sytuacje niezbędne, jak wyprowadzenie psa, przejście się” – poinformował Szumowski.
Podkreślił, że doświadczenia z innych krajów pokazują, że umiarkowane ograniczenie kontaktów międzyludzkich może prowadzić do przesunięcia fali zachorowań. „Jeśli nie ograniczymy tych kontaktów do maksimum, nie ograniczymy liczby chorych, nie uratujemy ludzkich żyć” – stwierdził.
W związku z epidemią wprowadzone zostaną też ograniczenia dotyczące transportu publicznego. „Tylko miejsca siedzące dzielone przez dwa: w tramwaju, autobusie czy innych środkach komunikacji publicznej nie może być tłoku, musi być dystans. Ale przede wszystkim: zostawmy te środki komunikacji publicznej dla osób, które muszą udać się do swojej firmy” – powiedział premier Morawiecki.
Minister zdrowia apelował, by włodarze miast tak zorganizowali transport publiczny, żeby w jednym autobusie, w jednym tramwaju zajęte było tylko co drugie miejsce. „Postarajmy się umożliwić ludziom normalne funkcjonowanie i nie powodujmy sytuacji takich, że gromadzenie się w autobusie czy tramwaju może doprowadzić do ryzyka wzajemnego się zarażenia” – powiedział Szumowski.
Chociaż raz w życiu możemy zrobić coś pożytecznego, siedząc na dupie i nic nie robiąc!