– Nie chcę podsumowywać tego meczu, bo ciśnie się tylko jedno podsumowanie – był on taki, jak ta cała runda – stwierdził Mariusz Rumak, trener Lecha Poznań po porażce z Koroną Kielce.

– Strzelamy gola, jesteśmy przy piłce, a potem tracimy dwie bramki – dodał szkoleniowiec. – Potem strzelamy znowu, ale piłka okazuje się, że jest za linią, straszny rollercoaster. Skoro mogę ostatni raz coś powiedzieć, to chciałbym podziękować naszym rodzinom, które nas wspierały. Chciałbym podziękować przyjaciołom oraz kibicom, których spotkałem w ostatnim tygodniu. Wszyscy oni okazywali wsparcie. Chciałbym też podziękować piłkarzom, bo mnóstwo mnie nauczyli. Chciałbym również podziękować sztabowi. Mnóstwo ludzi nas wspierało, dziękuje serdecznie za to. Wszyscy razem tworzyliśmy zespół. Dla mnie to radość, że mogłem z wami pracować, bo zostawialiście serce.

Zobacz także:

Plażing na stadionie Lecha Poznań. ZDJĘCIA KIBICÓW

Fot. Jagoda Thiem

źródło www.lechpoznan.pl