Rudnevs znów w szatni Lecha


Przed ostatnim treningiem Lecha przed rewanżowym meczem z islandzkim Stjarnan w szatni poznaniaków pojawił się nieoczekiwany gość. Niedawnych kolegów odwiedził Artjoms Rudnevs, który dwa lata temu zamienił Poznań na Hamburg i dziś jest zawodnikiem miejscowego HSV. W Poznaniu Artjoms był tylko na jeden dzień, bo już jutro musi się stawić w swoim klubie.

rudnevs

Spośród zawodników, z którymi Rudnevs grał w Kolejorzu, w kadrze Lecha do dziś pozostali tylko Jasmin Burić, Krzysztof Kotorowski, Hubert Wołąkiewicz, Marcin Kamiński, Luis Henriquez oraz Vojo Ubiparip. Z treningów Łotysz ma jeszcze prawo kojarzyć Tomasza Kędziorę i Karola Linettego, którzy wówczas dopiero pukali do bram pierwszego zespołu.

W trakcie dwóch lat spędzonych w stolicy Wielkopolski Rudnevs w niebiesko-białych barwach wystąpił 73 razy i aż 45-krotnie wpisywał się na listę strzelców. Do Bundesligi odchodził w glorii króla strzelców Ekstraklasy z 22 golami na koncie. W premierowym sezonie na niemieckich boiskach rozegrał 35 meczów dla HSV i strzelił 12 goli.

Drugi sezon nie był dla niego już tak udany. Jesienią 2013 roku stracił miejsce w podstawowym składzie ekipy z Hamburga i zimą przeniósł się do Hannover 96. W jego barwach rozegrał 16 spotkań i strzelił 4 gole. Drużyna z Dolnej Saksonii nie zdecydowała się jednak na transfer definitywny i przed rozpoczęciem obecnego sezonu Artjoms wrócił do HSV, gdzie w 8 meczach przedsezonowych strzelił 9 goli.

źródło: www.lechpoznan.pl

Dodaj komentarz