Ruch – Lech: Zapowiada się ciekawe widowisko przy Cichej


W sobotę o godzinie 20:30 rozpocznie się spotkanie 27. kolejki Ekstraklasy, w której siódmy zespół w tabeli zmierzy się z Lechem. Mistrzowie Polski plasują się na piątej lokacie, więc spotkanie będzie istotne w kwestii walki o europejskie puchary dla obu zespołów. Do Chorzowa nie pojechało pięciu lechitów, którzy borykają się z kontuzjami i urazami. Do Marcina Robaka, Nickiego Bille i Szymona Pawłowskiego dołączyli jeszcze Karol Linetty i Kamil Jóźwiak.

Lech - Ruch 032

Lech Poznań spotka się z Ruchem po raz trzeci w tym sezonie. Wcześniej Kolejorz wyeliminował 14-krotnego mistrza Polski w 1/8 finału Pucharu Polski i zremisował 2:2 przy Bułgarskiej. Mecz 27. kolejki będzie pierwszym spotkaniem obu drużyn na Górnym Śląsku od sierpnia 2014 roku. Wtedy to znajdujący się w kryzysie po porażce ze Stjarnan Lech, którego tymczasowym trenerem był trener Chrobak, zremisował bezbramkowo. W ostatnich minutach rzut karny zmarnował Marcin Kamiński, który mecze z „Niebieskimi” pamięta szczególnie. To właśnie z Ruchem zadebiutował obrońca Kolejorza w niebiesko-białych barwach i to chorzowianom strzelił pierwszą bramkę.

Absencja spowodowana kontuzjami pięciu lechitów może być szansą między innymi dla Vladimira Volkova, Macieja Gajosa, czy Macieja Wilusza, którzy w obecnej rundzie grali najmniej. Do grona kontuzjowanych zawodników dołączyła bowiem dwójka wychowanków klubu z ulicy Bułgarskiej. Karol Linetty musi na kilka tygodni odpocząć od piłki ze względu na złamane żebro. Kamil Jóźwiak natomiast narzeka na ból w plecach i przechodzi infekcje. W jego miejsce do osiemnastki meczowej powołany został 17-letni Robert Gumny.

Karol Jaroni

Dodaj komentarz