– Bardzo stresowałam się przed startem, bo liczyłam na tzw. czajony bieg. Nie jestem jakaś super wytrzymała i bałam się, że jeśli dziewczyny od początku mocno rozpoczną, to mogę nie dać rady. Na szczęście, mimo to się udało zdobyć złoto – mówiła Gajda, laureatka memoriałowej nagrody im. Janusza Jackowskiego, która po raz siódmy startowała w lekkoatletycznych AMP-ach. – A doliczając biegi przełajowe, jest to mój trzynasty start. AMP-y to zupełnie inne zawody, niż choćby MP. Jest przyjemnie, atmosfera nie jest oparta wyłącznie na rywalizacji, tylko na dobrej zabawie i integracji z innymi studentami – podkreślała studentka UW, która w sobotę pobiegnie również na 800 m.
W biegu 400 m przez płotki kobiet nie było niespodzianek. Najlepsza w tej konkurencji okazała się Paulina Kubis (Uniwersytet Ekonomiczny we Wrocławiu), która w ostatniej serii pokonała pozostałe medalistki – Julię Zegan (Akademia Wychowania Fizycznego w Warszawie) i Wiktorię Oko (Politechnika Lubelska).
– Nie nastawiałam się na wynik, mieliśmy pobiec zadaniowo, określonym rytmem i na tym się skupiłam. To mój drugi start na AMP-ach. Rok temu byłam czwarta na 400 m i trzecia w skoku dal, także jest progres (śmiech) – opowiadała Kubis, studentka drugiego roku zarządzania na UE we Wrocławiu, która podkreślała świetną atmosferę panującą na AMP-ach.
W sobotę drugi dzień Akademickich Mistrzostw Polski w lekkiej atletyce w Poznaniu (start pierwszych konkurencji o godz. 09:30). Tego dnia na Golęcinie zostaną rozdane medale w biegach na 100, 800 i 3000 m, sztafetach 4 x 400 m, a także w skoku wzwyż, trójskoku, rzucie dyskiem i pchnięciu kulą. Lekkoatletyczne AMP-y zakończą się w niedzielę, 25 maja, o godzinie 14:00. Ceremonię zamknięcia zaplanowano ok. godz. 16:00.