Rogal to nie rogalik (ZDJĘCIA)


Gdzie jak gdzie, ale w Wielkopolsce wiemy o tym bardzo dobrze. Bo rogal to świętomarcińska tradycja. Kiedyś rogale dostępne były praktycznie tylko w okolicy 11 listopada, dzisiaj co prawda można je kupić prawie przez cały rok, ale tylko w imieniny św. Marcina smakują wyjątkowo.

Rogale Świętomarcińskie

Pamiętajmy, że certyfikowany rogal ma prawo być wypiekany jedynie w niektórych powiatach Wielkopolski oraz oczywiście w Poznaniu.

Zatem czas by powiedzieć kilka słów o corocznym rozdaniu certyfikatów. Ceremonia wręczenia odbyła się już dzisiaj 28 października oczywiście w Izbie Rzemieślniczej w Poznaniu. Dokument ważny jest przez trzy lata, po których należy wystąpić do Grupy Producentów Rogali Świętomarcińskich o kolejną certyfikację. Piekarnie, które posiadają taki dokument gwarantują, że wytwarzane w nich Rogale Świętomarcińskie są najwyższej jakości. Czuwa nad tym także Cech Cukierników i Piekarzy w Poznaniu.

A skoro tyle mówiliśmy o certyfikowanym produkcie, to należy wspomnieć także o tych producentach, którzy takiego potwierdzenia nie posiadają. W tym przypadku konkuruje się ceną, bo co prawda są one tańsze, ale wypiekane bez zachowania norm, stąd ich jakość i smak często mają niewiele wspólnego z rogalem „oryginalnym”.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz