Druga odsłona tego spotkania była kompletnie inna. Rinderknech wyraźnie obniżył poziom, dzięki czemu oglądaliśmy wyrównane starcie. Francuz swoją najlepszą grę pokazywał w momencie problemów. Kuzmanov przy wyniku 3:3 miał trzy szanse na przełamanie, lecz w tym momencie 26-latek ponownie pokazał, że jego największym atutem jest serwis. Tenisista urodzony w Gassin zdobył pięć punktów z rzędu i utrzymał własne podanie. Aby rozstrzygnąć tego seta potrzebowaliśmy tie-breaka, który ostatecznie padł łupem Rinderknecha. Francuz wygrał 7:6 (7-3) i w niedzielę o godzinie 15 zmierzy się w finale Poznań Open 2022 z Chilijczykiem Tomasem Barriosem Verą.
Czytaj także:
POZNAŃ OPEN: Latynoski półfinał dla Barriosa Very
Fot. Dawid Szafraniak / Poznań open 2022