Reprezentacyjna energia ma się przełożyć na ligowe rozgrywki


W zespole Lecha humory jednak nadal nie dopisują. Kolejorz nie potrafi zwyciężyć od czterech zmagań, a w tabeli otwiera jej dolną część. W piątkowym starciu będzie miał okazję wreszcie przełamać fatalną serię. Zadanie będzie niezwykle trudne, bo choć lechici wystąpią w niemal najsilniejszym składzie (nie zagra tylko kontuzjowany Tomasz Cywka), to Piast Gliwice jest w znakomitej formie i do liderującej Legii Warszawa traci raptem jeden punkt.

– Na ten moment najważniejszy jest dla mnie Lech Poznań i jego sytuacja. Nasza obecna pozycja całkowicie nas nie zadowala. Ostatnio mieliśmy słabszy okres, a więc teraz musimy wspiąć się na górę. O mojej przyszłości porozmawiamy po zakończeniu rundy. Dużą rolę będzie odgrywał oczywiście klub i jego plan. Usiądziemy do rozmów i rozważymy możliwości – kończy Kamil Jóźwiak.

Mateusz Mamet

Fot. Dariusz Skorupiński

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz