Analiza rekrutacji z poprzednich lat wskazuje, że w każdym roku byli kandydaci, którzy nie zakwalifikowali się do żadnej z wybranych placówek. Główną tego przyczyną był niewłaściwy wybór preferencji szkół i oddziałów oraz zbyt niska liczba punktów.

Aktualnie do dyspozycji kandydatów pozostaje 916 wolnych miejsc. Po ogłoszeniu listy zakwalifikowanych może jednak nastąpić odpływ uczniów, którzy dostali się do poznańskich szkół publicznych i niepublicznych nieuczestniczących w systemie wspólnej rekrutacji lub do szkół w innych powiatach.

24 lipca będzie wiadomo, ilu kandydatów potwierdziło wolę przyjęcia do szkoły, a ile miejsc zostanie niewybranych ze względu na udział uczniów w kilku rekrutacjach do różnych szkół. Pozwoli to na zwolnienie miejsc dla tych absolwentów, którzy jeszcze nie dostali się do żadnej szkoły.

W minionych rekrutacjach do szkół ponadpodstawowych średnio 10 proc. kandydatów zakwalifikowanych do liceów ogólnokształcących i 20 proc. zakwalifikowanych do techników i szkół branżowych nie potwierdzało woli przyjęcia do szkoły.

Po zweryfikowaniu list kandydatów przyjętych i nieprzyjętych, czyli po 24 lipca, miasto Poznań we współpracy z powiatem poznańskim i dyrektorami szkół podejmie decyzję o ewentualnym uruchomieniu dodatkowych oddziałów.