W sobotę, 24 maja, odbyła się 12. edycja Bieg Lwa w Tarnowie Podgórnym. W tym roku wydarzenie przyciągnęło rekordową liczbę uczestników – ponad 2500 osób ukończyło Półmaraton oraz bieg na 10 km – Pogoń za Lwem. Linię mety przekroczyło także 45 sześcioosobowych sztafet, które rywalizowały na dystansie półmaratońskim. Olbrzymim zainteresowaniem cieszyły się również zawody dla młodszych biegaczy – w Biegu Lwiątek wystartowało około 1200 uczestników. Zawodom tradycyjnie towarzyszył koncert – tym razem biegacze finiszowali w rytm zespołu Łydka Grubasa. Warto dodać, że nie był to jedyny muzyczny akcent – na całej trasie zawodów grało aż 17 bandów, które wzięły udział w pilotażowym Festiwalu Lwa.

Poziom wyżej!

Bieg Lwa to impreza, która na stałe wpisała się w kalendarz wielkopolskich biegów. Pierwsza edycja odbyła się w 2012 roku. Od początku organizatorom zależało, by zawody wyróżniały się na tle innych biegów oraz by w wydarzenie włączali się mieszkańcy Gminy Tarnowo Podgórne. Słowem – by zawody były „Poziom wyżej!”. Wsparcie włodarzy ułatwiło to zadanie. Od pierwszej edycji, co roku, na starcie staje Wójt Gminy Tarnowo Podgórne – Tadeusz Czajka. W tym roku Wójta można było spotkać w Pogoni za Lwem na 10 km. To osobiste zaangażowanie władz Gminy przekłada się m.in. na niezwykłą atmosferę. W dniu Biegu Lwa ulice Tarnowa Podgórnego wypełniają się kibicami, którzy wspierają zawodników w przeróżny sposób. Są tablice z motywującymi hasłami, mini punkty odżywcze, głośne okrzyki, muzyka, przebrania. Kibice nie tylko dodają energii na trasie, ale sprawiają, że zawodnicy wracają do domów naładowani tą niesamowitą energią. Potwierdzeniem tych słów są pobiegowe komentarze.

– Jestem w Biegu Lwa od wielu lat po prostu zakochana – powiedziała Hanna Jaraszkiewicz, uczestniczka Pogoni za Lwem na 10 km oraz półmaratońskiej sztafety „Kobiety Biegają”. – To jest takie święto całego miasteczka, co sprawia, że jako biegacze czujemy się wyjątkowo. Co więcej, co roku pojawiają się nowe atrakcje, więc odnoszę wrażenie, że organizatorzy nie spoczywają na laurach, ale cały czas dopracowują każdy element wydarzenia. Z perspektywy sportowej muszę powiedzieć, że trasa nie należy do tych najłatwiejszych. Podbieg w drugiej części dystansu, który nie jest może jakiś duży, ale dość długi, co na tym etapie daje się odczuć, sprawia że nie traktowałam tego startu jako bieg po życiówkę, ale jak się okazało ta cała otoczka, atmosfera, kibice, muzyka towarzysząca nam niemal non stop na trasie sprawiły, że poprawiłam swój najlepszy wynik w życiu!

Również w kanałach Social Media można znaleźć wiele pozytywnych opinii – zarówno biegaczy, jak i kibiców oraz muzyków biorących udział w wydarzeniu. Oto kilka z nich:

„Fantastyczny bieg byłam pierwszy raz ale, na pewno w przyszłym roku się zjawię z większym gronem. Super organizacja i ten wkład cały kibiców niesamowity”.

„Pierwszy i nie ostatni. Piękne miasto, piękny bieg. Wspaniali kibice. Zaje fajne kapele na trasie. Nie mówiąc o punktach z wodą, które były wszędzie. Za rok obowiązkowo się stawiam”.

„(…) wszystko to odbywało się w cudownie pozytywnym klimacie, mnóstwo ludzi, ogrom atrakcji i cieplutko w sercu. Bardzo polecamy każdemu, i gratulujemy organizacji stworzenia tak pięknej, oryginalnej imprezy. To był zaszczyt wystąpić, pozdrówka dla Wszystkich!”

„Jeden z lepszych półmaratonów, w którym brałem udział, organizacja na wysokim poziomie. Ale największą robotę robią po prostu kibice! Dzięki że jesteście!”.

„BandaMY dziękują za cudowną atmosferę! Było super! Biegacze dali totalnego powera do grania, a my im dodawaliśmy motywacji z całych naszych sił! Pozdrawiamy, emocje nie do opisania!”.

„Coś niesamowitego! Jestem pod ogromnym wrażeniem całego przedsięwzięcia! Organizacja na medal, kibice fantastyczni, trasa wymarzona (czy tylko ja miałam wrażenie, że było ciągle z górki?). Tyle lat biegamy i dopiero do Was trafiliśmy! Widzimy się za rok!!”.

Rekordowa Pogoń za Lwem

Główne dystanse – Pogoń za Lwem oraz Półmaraton Bieg Lwa startują w Tarnowie Podgórnym w godzinach popołudniowo-wieczornych. Jako pierwsi (o godz. 18:00) na 10-kilometrową pętlę ruszyli uczestnicy Pogoni za Lwem. Na linii startu był m.in. Sebastian Nowicki, który wykorzystując nie tylko świetną formę, ale też doświadczenie zwyciężył w biegu, zostawiając daleko w tyle m.in. dwóch zawodników z Kenii (drugi był Kipchirchir Amos Kemboi, a trzecie miejsce zajął Kiprotich Fredrick Boiyo). Wynik Sebastiana Nowickiego – 30:00 – to rekord trasy poprawiony o 26 sekund (poprzedni rekordowy wynik został ustanowiony przed rokiem przez Dariusza Boratyńskiego).

– Do Tarnowa na Bieg Lwa wybrałem się zapamiętując go bardzo dobrze z lat ubiegłych – mówi Sebastian Nowicki, zwycięzca Pogoni za Lwem na 10 km. – Odkąd moja córka – Oliwka – może startować w zawodach, staram się wybierać biegi, w których ona też będzie mogła pobiec. I dlatego zaplanowałem sobie sezon w ten sposób, że Bieg Lwa będzie startem, który w bardzo klimatyczny sposób zamknie dotychczasowe wiosenne występy. Warunki podczas biegu były idealne, by uzyskać dobre wyniki i spędzić miło czas. W momencie startu wiedziałem, że w walce o zwycięstwo będę miał do czynienia z Kenijczykami, jednak parę zagrań taktycznych z mojej strony sprawiło, że szybko odpuścili i bieg pokonałem samotnie, w dużym komforcie. Rezultat na mecie daleki jest od mojego rekordu życiowego, ale nie nastawiałem się na wynik. W końcu przyszedł moment, że mogłem sobie pozwolić na czystą radość z biegu, a sama otoczka wydarzenia po prostu kupiła mnie w całości. Muzyka, klimat, kibice. To jest coś fantastycznego. Po wszystkim spokojnie mogłem zostać na koncercie i z przyjaciółmi świętować zakończenie pierwszej części sezonu. Teraz łapię luz i potem wracam do treningów, by przygotować najwyższą formę na jesień.

Wśród kobiet jako pierwsza metę minęła pochodząca z Ukrainy Nataliia Semenovych. Wynik – 35:13 to także rekord 10-kilometrowej trasy w Tarnowie Podgórnym.

Na tym nie koniec rekordów, bo liczba uczestników, którzy przekroczyli linię mety – 1351 osób – to rekord frekwencji Pogoni za Lwem. Pełne wyniki można znaleźć TUTAJ.

Wieczorny Półmaraton – największy w historii imprezy

Start Półmaratonu Bieg Lwa o godz. 20:00 sprawia, że zawody odbywają się nie tylko w komfortowej temperaturze, ale zyskują również niezwykłą atmosferę. W tym roku linię mety minęło dokładnie 1157 osób i jest to najlepszy wynik w historii wydarzenia.

Zwycięzcą zawodów został pochodzący z Kenii Kipkemoi Kennedy Rono, z czasem 1:05:50. Drugie miejsce zajął ubiegłoroczny zwycięzca – Andrzej Rogiewicz, z wynikiem 1:08:09. Trzecie miejsce wywalczył Adrian Bednarek – 1:08:32.

W kobiecej rywalizacji najszybszą okazała się rodaczka zwycięzcy  – Chelangat Sang, z czasem 1:18:05. Drugie miejsce zajęła Justyna Frost (1:22:46), a jako trzecia metę minęła Patrycja Bielińska (1:24:12).

Pełne wyniki można znaleźć TUTAJ.

Sport i muzyka

Tradycyjnie Biegowi Lwa towarzyszył koncert. Tym razem Tarnowo Podgórne oraz goście mieli okazję bawić się w rytm muzyki zespołu Łydka Grubasa, który rozgrzał uczestników koncertu do czerwoności. Pełne trybuny Stadionu Tarnovii i wiele pozytywnych komentarzy biegaczy oraz samych muzyków potwierdzają, że pomysł łączenia sportu i muzyki jest dobrym i pożądanym kierunkiem.

Nie tylko na ostatnich metrach biegaczom towarzyszyła muzyka. W tym roku po raz pierwszy odbył się Festiwal Lwa. Wzdłuż trasy biegów w Tarnowie Podgórnym jednocześnie zagrało aż 17 zespołów reprezentujących różne gatunki muzyczne. Zawodnicy biegli od dźwięku do dźwięku, mijając band muzyczny co około 500 metrów! Festiwal miał formę konkursu, w którym biegacze wybiorą najlepszy zespół. Zwycięzcy otrzymają nagrodę finansową oraz możliwość występu na głównej scenie Festiwalu Kierskiego w Poznaniu. Drugie miejsce to support gwiazdy na Biegu Lwa 2026. Nagrodą specjalną będzie ufundowany przez Good Taste Production występ na NEXT Fest 2026.

Mocny akcent na finiszu

Wielkie emocje do samej mety gwarantowała specjalna klasyfikacja – Setka Stihl, która motywowała zawodników do pokonania jak najszybciej ostatnich 100 metrów biegu. Najszybsi zostali nagrodzeni, ale największą wartością tej klasyfikacji są dziesiątki rekordów życiowych, które padły dzięki przyspieszeniu na finiszu.

Expo Lwa: cały dzień pełen atrakcji

Różnorodne i ogólnodostępne strefy aktywności, które zorganizowano w ramach Biegu Lwa dostarczyły wszystkim odwiedzającym Expo wielu wrażeń! Zajęcia sportowe, artystyczne, strefy kulinarne, relaksu, warsztaty naukowe, strefa Profilaktyki Zdrowotnej z Diagnostyką, Hobby Horse Cup – to tylko część atrakcji – działo się wiele, przez całą sobotę!

Mała miejscowość, wielkie wydarzenie

W Bieg Lwa 2025 wzięło udział ponad 4000 biegaczy. Liczba uczestników pozostałych wydarzeń jest trudna do określenia, ale organizatorzy szacują że było to kilkanaście tysięcy osób. Tarnowo Podgórne to miejscowość licząca niespełna 6000 mieszkańców. Niezwykłym jest zatem wydarzenie, które w jeden dzień przyciąga co najmniej trzy razy tyle uczestników.

– Bieg Lwa to wydarzenie pokazujące, że nie tylko w wielkich miastach można organizować duże, wielowymiarowe i profesjonalne imprezy – mówi Piotr Modzelewski, dyrektor Biegu Lwa. – Wkładamy dużo pracy w te zawody i bardzo cieszymy się, że z roku na rok udaje nam się spełnić oczekiwania nie tylko biegaczy, ale także kibiców i wszystkich gości. To dla nas wielkie wyróżnienie, że możemy organizować imprezę w miejscowości, w której panuje tak dobry klimat. Dziękujemy wszystkim uczestnikom Biegu Lwa 2025 i… do zobaczenia za rok!

Szczegółowe informacje można znaleźć na stronie www.bieglwa.pl. Ciekawostki i aktualności znajdują się również na oficjalnym profilu zawodów na Facebooku oraz Instagramie. Organizatorem imprezy jest Fundacja Bieg Lwa. Współorganizatorem wydarzenia jest Gmina Tarnowo Podgórne. Partnerzy główni to: LIDL, PGNiG Grupa Orlen, KIA Delik, Diagnistyka oraz Envitest.

Fot. Agnieszka Wojt