Ray został zainspirowany ludzkością, a nie wydarzeniami. W miarę jak życie staje się coraz bardziej zagmatwane i rozczarowujące dla ludzi, muzyka może dać nam bardzo potrzebną ucieczkę. Ważne jest, aby nieść przesłanie nadziei, nawet w melancholijnej piosence.
Ludzie potrzebują wsparcia i muzyka – a także rodzina i przyjaźń – mogą go udzielić. Muzyka powinna być balsamem i tym zawsze była dla Ray’a. Zarówno jeśli chodzi o piosenki, jak i występy na żywo.
Premierze albumu będzie towarzyszyć przyszłoroczna trasa koncertowa Raya Wilsona po największych miastach w Polsce, szczegóły zostaną ogłoszone niedługo na www.raywilson.net .
Zdjęcia: mat. pras. Ray Wilson