W szkole zawalił się sufit


W gimnazjum nr 61 im. I.J. Paderewskiego przy ulicy Słowackiego zawalił się fragment sufitu. Siedmiu uczniów doznało powierzchownych obrażeń.

Około godziny 10 w gimnazjum numer 61 zawalił się fragment sufitu. Najprawdopodobniej trwały wtedy lekcje. Na miejscu są trzy zastępy straży pożarnej. Sala komputerowa, w której doszło do incydentu, umiejscowiona jest w podwórzu szkoły. W głównym budynku lekcje odbywają się normalnie. Policja ustala przyczyny wypadku. Mają zjawić się również pracownicy nadzoru budowlanego.

Fragment sufitu, który się zawalił miał wymiary cztery-pięć metrów kwadratowych. W sali znajdowało się 12 osób. Siedmiu uczniów doznało lekkich obrażeń. Są pod opieką ratowników medycznych.

Na miejsce udał się również prezydent miasta Poznań Jacek Jaśkowiak.

Sama sytuacja groźniej brzmi, aniżeli faktycznie miało to miejsce. Lekarz stwierdził, że dzieci odniosły bardzo błahe i powierzchowne obrażenia, które nie zagrażają życiu, czy zdrowiu i nie wymagają hospitalizacji. O całej sytuacji rodzice zostali oczywiście powiadomieni.

– Sala informatyczna, w której doszło do wypadku oraz pomieszczenie bezpośrednio nad nią, zostały wyłączone z użytkowania. Przedstawiciel Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego prowadzi teraz czynności, które mają ustalić przyczynę zdarzenia. Dowiedzieliśmy się, że szkoła posiadała aktualny przegląd budynku – wyjaśnia Witold Rewers, zastępca dyrektora Wydziału Zarządzania Kryzysowego i Bezpieczeństwa UMP.

źródło poznan.pl

 

Dodaj komentarz