Pyszne Smaki Regionów


Smaki Regionów odbywające się na Targach to chyba najbardziej apetyczna impreza na Międzynarodowych Targach Poznańskich. Zapachy serów, wędliny, wędzonych ryb mieszają się tworząc niezapomniany tygiel zachęcający do kupienia produktów często wytwarzanych ręcznie, w gospodarstwach rolnych czy małych przetwórniach.  Wiele degustacji tę chęć jeszcze bardziej pobudza. Dzisiaj tj. we wtorek ostatni okazja by zajrzeć i posmakować na Targi.

Szkoda tylko, że MTP „zaoszczędziła” miejsca dla tej imprezy. Sobota i niedziela, kiedy były dni otwarte i można było wejść na imprezę gratis zgromadziły tak niewyobrażalne tłumy, że konieczność przepychania się lub stania w korkach między stoiskami odbierała radość z obcowania ze smakowitościami, które zjechały do nas z całej Polski. Wiele osób było zdenerwowanych faktem niemożności zatrzymania się przy stoisku, porozmawiania z producentem, czy zdegustowaniu prezentowanych produktów. Hala 8A okazałą się zbyt mała, stoiska były stłoczone, a przejścia między nimi były tak wąskie, że matka z dzieckiem w wózku z trudem manewrowała w tłumie. Panie Prezesie, wiem że leży Panu na sercu dobry wizerunek Targów, proszę w imieniu swoim i ludzi dla których żywność pochodząca nie z marketów i wielkich zakładów przemysłu spożywczego o większą halę. Dla wszystkich będzie to z korzyścią. Nawet pani Hanna Szymanderska, autorka znakomitych książek kulinarnych i ambasador kuchni regionalnych stwierdziła z uśmiechem: – Jakoś tu strasznie ciasno w porównaniu z rokiem ubiegłym.

Dla tych, którzy chcieli zobaczyć i porozmawiać znakomitym okazał się poniedziałek, pierwszy dzień biletowany. W tym dniu tak naprawdę mogłem zobaczyć, kto i co wystawia. Sporą część zajmują wielkopolscy producenci. Słynne soki z domu Rembowskich jak zwykle urzekały swoim smakiem, a sok jabłkowy prosto spod prasy, świeży powiem wprost – powalał swoim smakiem na kolana. To była jedna z niewielu okazji by spróbować sok nieomal tuż po wytłoczeniu. To nie wszystko, jak nam powiedział Tomasz Rembowski, wreszcie rusza produkcja jego soku pomidorowego. Trwa druk nalepek i lada moment powinny trafić do sklepów. Ten sok miałem okazję spróbować podczas ubiegłorocznych obchodów Terra Madre. – Jest inny niż tamten. Zrezygnowałem z dodawania soli, pieprzu i tabasco oraz zrobiłem tym razem nie z limów, ale z innych odmian pomidorów. Chcę, żeby jego odbiorcami były też dzieci- mówił Tomasz Rembowski. Ten sok zaskoczy wielu, bowiem nalany do szklanki jest prawie jak woda zarówno jeśli chodzi o kolor i gęstość. Nie ma nic wspólnego z tym lanym z kartoników, ale jego smak stawia go na pierwszym miejscu spośród wszelkich soków pomidorowych jakie piłem. Mam nadzieję, że sok ten przypadnie do gustu konsumentom, a wtedy może pan Tomasz da się namówić na sok z przyprawami, bowiem jego smak zakodował mi się na dobre.

Rozpisałem się o sokach, a tu wiele innych specjałów czeka na dostrzeżenie. Co warto polecić? Nie omińcie stoisko ze smakami wileńskimi. Znakomite wędliny, sery, ciemne chleby, no i kwas chlebowy zasługują by coś zabrać ze sobą do domu. Nie polecam natomiast oferowanych dań na ciepło. Spróbowałem cepeliny i jeśli ktoś ich nie jadł i chce poznać ich smak to bardzo się zawiedzie, a kto jadł te prawdziwe u znakomicie gotującej Pani Wali z Wilna, która ustawiała pierwszą kuchnię w Kresowej, tej najwspanialszej w budynku BWA na Starym Rynku, albo wprost z garnka nad brzegiem Lidy, to nawet się zdenerwuje, że tak bardzo różni się to od oryginału.

Zajrzyjcie także na stoisko Śląskie, gdzie firma Visa Bell sprzedaje różne bombony Śląskie Kopalnioki to cukierki dla mężczyzn z charakterem, a ich czarny kolor daje do zrozumienia, że na pewno pochodzą z regionu gdzie się wągiel fedruje. Lubiących mniej ekstremalne wyzwania polecam Śląskie Szkloki o smaku winogronowo-śliwkowym, a szczególnie te rabarbarowe prowadzą do smakowego nałogu. Jak zapewniają producenci  szkloki powstają na bazie naturalnych soków z najbardziej znanych i lubianych owoców rosnących w każdym śląskim ogródku. No i nie można nie spróbować oblatów czyli śląskich tradycyjnych okrągłych wafli. Wypiekane są od XIX wieku i w śląskich domach robiono je w ozdobnych formach zwanych żelozkiem lub klyszczami.  Delikatny aromat wafli uzyskuje się przez smarowanie from pszczelim woskiem oraz olejami o posmaku orzechów, migdałów, a nawet zamorskich korzeni.

Można by pisać i pisać, ale warto znaleźć jeszcze dzisiaj chwile czasu i przyjść na targi by zakupić: wódki i wina od Maurera z słynną śliwowicą łącką oraz winem agrestowym, są kozie sery z gospodarstwa „Kaszubska Koza”, są sery podhalańskie z okolic Koniakowa, miody, polskie wino, pieczywo, wędzone ryby i smakowite wędliny z tymi wspaniałymi od Dr Maryniaka ze Skórzewa, bez konserwantów i ulepszaczy czy Stefana Słocińskiego z Bukowca. Obaj reprezentanci naszego regionu.

7 października, podczas oficjalnego otwarcia, ogłoszono laureatów Medalu Targów „Smaki Regionów”. Pośród laureatów znaleźli się producenci doskonałych serów, wędlin, oleju, alkoholi oraz wypieków i lodów. Konkurs skierowany był do działających na obszarze Unii Europejskiej osób fizycznych, przedsiębiorstw, instytucji publicznych, samorządów, organizacji pozarządowych, a jego celem było wyłonienie i nagrodzenie najlepszych produktów żywności naturalnej i tradycyjnej.

Oto lista nagrodzonych:

1. Gospodarstwo „Kaszubska Koza” Honorata Strusińska, produkt nagrodzony: Ser Kozi „Kozia Rura”

2. Piekarnia Cukiernia Natura Zbigniew Piskorski, produkt nagrodzony: „Rogal Świętomarciński”

3. Gospodarstwo „ZAGON”, produkt nagrodzony: Ogórek Kołobrzeski

4. Gospodarstwo PHU Kowalski Krzysztof, produkt nagrodzony: Olej Lniany tłoczony na zimno

5. Rolnicza Spółdzielnia Produkcyjna im. Jarosława Dąbrowskiego Kruszenia, produkt nagrodzony: Salceson Wiejski Kruszewski

6. Browar „EDI” Edward Wilk, produkt nagrodzony: Piwo Niepasteryzowane – Wschowskie Ciemne

7. Markowa Zakład Uboju i Przerobu Mięsa Jan Fołta, Przysmak Zapiekany Markowski

8. Bacówka Towary Tradycyjne, produkt nagrodzony: Szynka Naturalna

9. Pracownia Cukiernicza Magdalena Kroczek, produkt nagrodzony: Sorbet Jabłko Prażone – Antonówka

10. APIHERBA dr Edward Kałużny, Ośrodek Apifitoteriapii, Pałac Witosław, produkt nagrodzony: Miodówka Witosławska

Medale Targów „Smaki Regionów” zostały wręczone przez Pana Stanisława Kalembę – Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Pana Dariusza Młotkiewicza – Sekretarza Stanu w Kancelarii Prezydenta RP, Pana Marka Woźniaka – Marszałka Województwa Wielkopolskiego, dr Igora Hutnikiewicza – Przewodniczącego Komisji Żywności Związku Województw Rzeczypospolitej Polskiej, oraz przez Pana Andrzeja Byrta – Prezesa Zarządu MTP.

J. Podolski

Fot. J. Podolski

 

Dodaj komentarz