Przy ul. Taborowej, w sąsiedztwie parku Manitiusa, znów będzie można korzystać z pływalni. Spółka Poznańskie Inwestycje Miejskie ogłosiła przetarg na wykonawcę nowoczesnego obiektu, który stanie na miejscu zamkniętej przed laty ze względu na zły stan techniczny i przeznaczonej do rozbiórki hali basenowej, wybudowanej w połowie lat 70. XX wieku.

– Osoby z południowo-zachodniej części Poznania znów będą miały blisko na basen. Wiem, jak ważny jest to projekt nie tylko dla mieszkańców Grunwaldu, ale także Jeżyc czy Łazarza – mówi Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania. – Budowa tej pływalni pokazuje, że sport łączy, niezależnie od opcji politycznej. Tuż przed zeszłorocznymi wyborami otrzymaliśmy bowiem na ten cel rządowe dofinansowanie. Wielokrotnie mówiłem, że ta pływalnia powstanie. Była mowa o 2027 roku, ale wszystko wskazuje, że realna jest dużo wcześniejsza data – dodaje prezydent.

Podczas ekspertyzy starej pływalni, przeprowadzonej w 2019 roku, stwierdzono zły stan techniczny budynku hali basenowej i m.in. ze względu na znaczne zniszczenia konstrukcji stropów nad piwnicą, więźby dachowej i zawilgocenie ścian został on zakwalifikowany do rozbiórki.

– Wybrany w postępowaniu przetargowym wykonawca dokona rozbiórki starych obiektów i w ich miejscu wybuduje nowoczesną pływalnię, dostosowaną również do potrzeb osób z niepełnosprawnościami, a także podziemny zbiorniki retencyjny, który częściowo będzie zatrzymywał wody opadowe w obrębie działki – zapowiada Marcin Gołek.