Przewaga nowego – rynek pierwotny a rynek wtórny


Koszty, rabaty i kwestie prawne

Spora konkurencja na rynku pierwotnym wpływa na cenę mieszkań i domów oraz na proponowane przez deweloperów rabaty czy promocje. A tych nie brakuje. To nowe nieruchomości mogą zaproponować miejsce postojowe w cenie czy gratisową komórkę lokatorską. Zwykle też cena podlega drobnym negocjacjom. – Na Przystani Warta do końca sierpnia trwa promocja: do mieszkania komórka lokatorska w cenie, do apartamentu miejsce postojowe gratis – mówi Michał Wawrzyniak z marki DRN Concept Deweloper. Inne rozwiązanie zastosowano na Osiedlu Przy Jeziorach. –  W cenie domu proponujemy projekt oraz realizację kuchni pod klucz. Promocja obowiązuje do końca sierpnia – zaznacza Tomasz Pietrzyński z firmy More Place.

Zakup nieruchomości to także koszty okołotransakcyjne. – Finiszując kupno kredytem trzeba ponieść opłaty bankowe, jednak koszty przedwstępnej umowy notarialnej dzielone są na pół – pomiędzy nabywcę a dewelopera – podkreśla Marek Krajewski, przedstawiciel inwestora projektu Garbary 31.

Nie płaci się też – tak jak w przypadku rynku wtórnego – podatku od czynności cywilno-prawnej, który wynosi 2% wartości nieruchomości. Wielu deweloperów, tak jak my, posiada własne działy sprzedaży, nie trzeba więc doliczać do kosztów zakupu wynagrodzenia dla pośrednika, a to kolejne zaoszczędzone 1,5-3% ceny transakcyjnej – dodaje Piotr Hryniewicz z firmy Inwestycje Hryniewicz.pl

Atutem inwestycji z rynku pierwotnego są jasny stan prawny. – Przy zakupie od dewelopera nie pojawiają się problemy z roszczeniami byłych właścicieli, zasiedzenia nieruchomości, niezgodności w księgach wieczystych bądź kwestie spadkowe – wskazuje Elżbieta Sobierajska z biura Poz Inwest. Zakup nowego mieszkania procentuje też, gdy nieruchomość planujemy wynająć. Nowoczesna architektura, zadbana zieleń, plac zabaw, miejsca postojowe to elementy, które docenią wynajmujący i chętniej wybiorą niż mieszkanie z drugiej ręki.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz