Przegrana InvestHousePlus PSŻ Poznań z Eneą Falubazem Zielona Góra (ZDJĘCIA)


Mimo przeciwności losu udało się utrzymać satysfakcjonującą zaliczkę w biegach trzecim i czwartym. Najpierw po upadku Norberta Krakowiaka samotnie musiał sobie poradzić Aleksandr Łotkajew, który zrobił to co do niego należało, a następnie mimo problemów z komunikacją między Jonasem Seifertem-Salkiem i Oskarem Huryszem udało się dowieść remis do mety. Wcześniej mądrym atakiem popisał się junior wypożyczony ze Stali Gorzów. Pierwsza seria dała nadzieję „Skorpionom”, że w tym meczu o życie, w którym absolutnie nikt nie dawał im szans, mogą powalczyć.

Druga seria nie była łatwa dla „Skorpionów”, bo przegrywali starty i musieli walczyć jak lwy na trasie. Pokazali jednak charakter. Najpierw Norbert Krakowiak, a później Aleksandr Łoktajew wywalczyli bardzo ważne punkty mijając zielonogórskich seniorów. Za to w biegu siódmym, gdy wydawało się, że Krzysztof Buczkowski spokojne dojedzie do mety jako zwycięzca, obudził się Kevin Fajfer, który porwał cały Golęcin swoim atakiem dowożąc z Jonasem Seifertem-Salkiem 4:2. Po siedmiu biegach wciąż poznaniacy byli na prowadzeniu.
Kolejny popis dali Aleksandr Łoktajew i Rasmus Jensen. W pierwszej odsłonie wygrał w tej rywalizacji Duńczyk, lecz bieg został powtórzony, bo taśma poszła nierówno. Jakby mało było dziwnych rzeczy w tym biegu. To najpierw dzięki świetnej jeździe Oskara Hurysza błąd popełnił Rohan Tungate, który został wykluczony, a już w ostatniej odsłonie tego biegu, gdy wydawało się, że InvestHousePlus PSŻ będzie cieszył się z podwójnego zwycięstwa, na ostatnim okrążeniu upadek zaliczył Aleksandr Łoktajew, któremu nie udało się doczołgać do mety ze względu na przekroczoną linię krawężnika. Bohaterem biegu ósmego był jednak Oskar Hurysz, który dowiózł „trójkę” do mety i ostatecznie ten szalony bieg zakończył się wynikiem 3:2. Zresztą przy występie juniora należy postawić wielki plus, bo zawody skończył z aż siedmioma punktami, co mocno przyczyniło się do najlepszego meczu juniorów PSŻ tym sezonie.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz