Rada Miasta zdecydowała się na specjalną stawkę podatku od nieruchomości, która ma pomóc w działaniach rewitalizacyjnych centrum miasta. Połowę stawki zapłacą najemcy o określonym typie działalności, którzy prowadzą działalności w wyznaczonych obszarach centrum Poznania.

Podatek od nieruchomości wynosi w Poznaniu nieco ponad 22 zł za metr kwadratowy. W przyszłym roku jego wysokość będzie podobna – o tym zdecydowali radni podczas sesji Rady Miasta. Oprócz tego wprowadzono jedną nowość, która ma pomóc w rewitalizacji centrum miasta.  Jest to nowa specjalna stawka podatku od nieruchomości, która będzie wynosić 11 zł za metr kwadratowy. Kto będzie mógł z niej skorzystać?

Niższa stawka będzie obowiązywała dla lokali na Starym Rynku, ulicy Wrocławskiej i na ul. św. Marcin od wysokości ul. Kościuszki do końca, w kierunku placu Wiosny Ludów. Prowadzona działalność nie będzie mogła wiązać się z dystrybucją alkoholu, a katalog branż działalności jest dokładnie wyszczególniony. Kolejny warunek do spełnienia, to fakt prowadzenia działalności w budynku wybudowanym przed 1 stycznia 1990 roku.

– Przyczyną tych działań jest program rewitalizacji wymienionych obszarów, zwłaszcza ulicy św. Marcin – tłumaczyła Iwona Maćkowiak z Wydziału Finansowego. – Natomiast ul. Wrocławską i Stary Rynek włączamy do tego obszaru nie tylko z powodu rewitalizacji, ale dodatkowym powodem jest problem z lokalami sprzedającymi alkohol. Traktujemy to rozwiązanie jako program pilotażowy, jeśli zadziała to będzie można rozszerzyć jego zapisy na inne rejony – zapowiedziała.

Miasto co roku z podatku od nieruchomości ma wpływ do budżetu w wysokości ok. 395 mln zł. W przyszłym roku urzędnicy szacują, że wpływy będą niższe o ok. 2 mln zł, co wynika ze spadku cen za towary i usługi a względem tego ustala się stawkę podatku, która w przyszłym roku będzie niższa o 0,9%.

Radni poparli zaproponowane rozwiązania i podjęli uchwałę. Dodatkowo uchwalono nowe formularze do podatku od nieruchomości oraz podatku rolnego i leśnego na 2017 rok.

źródło www.poznan.pl / Jan Gładysiak/ biuletyn.poznan.pl