Szczęśliwym posiadaczem nagrody głównej 14. Poznań Maraton im. Macieja Frankiewicza został Zbigniew Bednarczyk z Poznania, który pokonał dystans maratonu wraz ze swoją żoną Aleksandrą z czasem 4:23:29. Zwycięzca losowania otrzymał dzisiaj, w Firmie Karlik Autoryzowany Dealer Volvo przy ul. Kaliskiej 26 w Poznaniu, samochód osobowy Volvo V40 Cross Country. Laureat dodał, że wygrał też drugi… miesiąc miodowy.
Pan Zbigniew tuż po zakończonym biegu wyciszył telefon, wsiadł na rower i pojechał do znajomych świętować. A było co, kolejny – już jedenasty maraton (w tym dziewiąty w Poznaniu) zaliczony! Nie wiedział więc, że wygrał główną nagrodę. Państwo Bednarczyk jak przystało na zgodne małżeństwo, w rozmowie z nami potwierdzili, że od chwili gdy dowiedzieli się o wygranej, przeżywają swój drugi miesiąc miodowy. Razem tez przybyli dzisiaj do salonu Firma Karlik Autoryzowany Dealer Volvo. Nagrodę wręczyli: prezydent Poznania – Ryszard Grobelny oraz prezes Firmy Karlik – Jacek Knociński.
– Pan Zbigniew pokonał trasę wraz z żoną, więc Państwo mieli podwójną szansę na wygranie samochodu – żartował prezydent Grobelny. – Tradycją poznańskiego maratonu jest, że wśród osób które ukończyły bieg losujemy auto. Mamy nadzieję, że to zachęci kolejne osoby do biegania.
– Poznański maraton może pochwalić się, że ma najwięcej debiutów – zaznaczył Maciej Mielęcki, dyrektor maratonu.
– To samochód wyjątkowy, dedykowany dla osób aktywnych – mówił prezes Jacek Knociński. – Jest przy tym najbezpieczniejszym samochodem w swojej klasie, wyposażonym seryjnie m.in. w poduszkę powietrzną dla pieszego, czy system automatycznego hamowania City Safety.
– Zamierzamy w przyszłości wspierać maraton, by laureaci mogli cieszyć się samochodami Volvo – dodał Rafał Król, dyrektor zarządzający w Firmie Karlik. – V40 Cross Country, to samochód, który stworzył nową niszę: uterenowionych kompaktów. Podwyższone zawieszenie sprawia, że auto świetnie daje sobie radę przy pokonywaniu wyższego krawężnika, czy progu zwalniającego.
Państwu Bednarczyk serdecznie gratulujemy i życzymy wielu sukcesów w nowym sezonie biegowym oraz szerokości.
Fot. Sławomir Lechna / Kasia Kajdasz
