Projekt Bracia 2018 – I love Ziemek


Poznańscy bracia zamierzają przebyć w sztafecie w niecałe 3 dni trasę z Rysów na Hel różnymi dyscyplinami sportowymi dla niepełnosprawnego Ziemka (lat 7). U chłopaka w 5 tygodniu życia, zaraz po urodzeniu, doszło do zatrzymania krążenia, a w konsekwencji do nieodwracalnych zmian w centralnym układzie nerwowym. W tegorocznym biegu bracia zbierać będą środki na 2 urządzenia medyczne dla Ziemka.

Wejdź na https://zrzutka.pl/z/projekbracia2018 i dowiedz się o Projekcie Braci 2018! Wpłać dowolną kwotę i pomóż Ziemkowi przemierzać Jego trasę!

https://www.facebook.com/ProjektBraciaPL/videos/164087734276320/

To już drugi rok, kiedy rodzinny team – 4 braci z Poznania – przymierza się do zrealizowania sportowego projektu, który ma wesprzeć zbiórkę środków dla potrzebującej osoby. „W zeszłym roku zdobyliśmy Koronę Polski – 28 najwyższych szczytów w 24 h dla Bartka, u którego wykryto guza mózgu. Ten wyczyn wsparł finansowo naszego chorego kolegę, połączył nas braci i nadał nam również dalszy i głębszy sens biegania – dla innych.” – wspomina Maciej Gramacki.

Bracia uprawiają różne sporty. Ale od jakiegoś czasu zależało im na połączeniu sił w dobrym celu. „Jest nas 4 braci i chcemy poprzez naszą wspólną pasję – sport – dawać siebie innym. W tym roku naszym celem jest zbiórka środków na Ziemka, którego wszyscy w Polsce znają, choćby z kampanii zbierania nakrętek, a który pochodzi z naszego rodzinnego miasta – Poznania” – mówi Michał Gramacki.

Cała trasa tegorocznego #ProjektBracia ma blisko 800 km. Rysy, które stały się ostatnim punktem biegu w 2017 r. będą dziś symbolicznym początkiem sportowego wyzwania. „Chcemy też tam (od Rysów) rozpocząć – przebiec, a w zasadzie przemierzyć na różne sposoby i różnymi dyscyplinami trasę na Hel. Przetniemy zatem całą Polskę z południa na północ. Dzięki temu mam nadzieję, że uda nam się zbierać fundusze na dwa urządzenia, potrzebne do usprawnienia życia Ziemka.” – twierdzi Paweł Gramacki.

O szczegółach trasy bracia cały czas rozmawiają. 800 km dystans podzielą na odcinki „tak, by zrobić braterską sztafetę przy wykorzystaniu biegu, roweru, kajaku, rolek i innych dyscypliny do pokonania całej trasy – relacjonuje Szymon Gramacki. W piątek, 20 lipca o wschodzie słońca rozpoczniemy blisko 3 dniową sztafetę (do niedzieli 22 lipca zachodu słońca), by Polska dowiedziała się o potrzebie Ziemka. Mocno wierzymy, że nasze wsparcie i zbiórka finansów pomoże mu lepiej i godniej żyć oraz przecierać swoje, z pewnością bardziej wymagające trasy – dopowiada Szymon.

Ziemek nie siedzi sam, nie chodzi, nie ma odruchu kaszlu ani połykania w związku z czym ma założoną tracheotomię oraz gastrostomię. Mimo przeciwności losu rodzice Ziemka uczestniczą w życiu codziennym jak normalna, w pełni sprawna rodzina. Paweł Dawidziak, dzielny tata Ziemka z energią stwierdza: „Cały czas biegamy, chodzimy na długie spacery do lasu, do parku, Ziemek uczęszcza na zajęcia w wodzie. Nie byłoby to możliwe bez wsparcia mnóstwa osób wokół oraz profesjonalnej o żmudnej rehabilitacji”.

Priorytetem na tą chwilę dla Ziemka, jego rodziców oraz wszystkich przyjaciół jest zwiększanie możliwości komunikacyjnych z chłopcem. „Do tego celu najlepiej posłużyłoby urządzenie C-Eye czyli tzw. Cyberoko, które może być obsługiwane za pomocą ruchu gałek ocznych. Drugie urządzenie bardzo istotne w codziennym rozwoju to pionizator, dzięki któremu poprawia się persystaltyka jelit i nie dochodzi do przykurczy, Ziemek ćwiczy dzięki temu odcinek szyjny kręgosłupa oraz – co równie ważne – może poczuć się choć chwilę jak my – stojąc i patrząc na wprost przed siebie – mówi tata Ziemka.

Więcej informacji:

https://zrzutka.pl/z/projekbracia2018

https://youtu.be/w1RPkSjUzvg

https://www.facebook.com/ProjektBraciaPL

https://www.facebook.com/ziomek-poziomek-151968858251396/

 

Dodaj komentarz