Prof. Banach: albo będzie ciągła pandemia, albo wprowadzimy obowiązkowe szczepienia


Zdaniem profesora Banacha obecnego obniżenia się liczby zakażeń groźnym patogenem SARS-CoV-2 i liczby zachorowani na COVID-19 można się było spodziewać.

„Były przecież znaczne obostrzenia i nadal są ograniczenia, chociaż wciąż zbyt dużo osób nie przestrzega restrykcji” – wspomniał. „Jest zbyt mało kar i zbyt pobłażliwe jest egzekwowanie zakazów i nakazów” – podkreślił. „Mogliśmy znacznie szybciej osiągnąć mniejszy poziom zakażeń, gdyby nie ostentacyjne nieraz łamanie przepisów sanitarnych” – ocenił.

„Nie ma praktycznie nadzoru epidemicznego, czegoś, co dobrze funkcjonowało w ubiegłym roku” – zauważył lekarz i przypomniał, że chodzi o nadzór nad osobami, które przebywają w izolacji w na kwarantannie na skutek kontaktu z osobą zarażoną. „Tego nie było ostatnio i to mogło być jednym z powodów, że tak długo przechodziliśmy i wciąż przechodzimy przez trzecią falę epidemii”– powiedział Banach. „Akcja szczepień nareszcie przebiega dobrze, wydaje się, że nie będzie już problemów dystrybucyjnych. Przekraczamy nawet 250 tys. szczepień dziennie” – poinformował.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz