Jaśkowiak podkreślił, że władze miasta stale konsultują się z ekspertami i robią wszystko, aby w placówkach, w których następują zakażenia, wyeliminować rozprzestrzenianie się koronawirusa.
„Z drugiej strony uważamy, że dla dobra tych dzieci, dla jakości kształcenia, dla dobra ich rozwoju, warto jest pewne ryzyko podjąć. I póki będziemy w stanie to utrzymać w ryzach, będziemy się starali prowadzić naukę w sposób tradycyjny” – zaznaczył.
Według danych Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Poznaniu w Poznaniu i w powiecie poznańskim jest 10 placówek oświatowych, w których potwierdzono zakażenie SARS-CoV-2 i w których zdecydowano o wprowadzeniu m.in. kwarantanny lub nauczania zdalnego dla części uczniów. (PAP)
Czytaj także: