Prezydent Poznania godzinę i 15 minut jechał do pracy autobusem, bo nie wiedział, że dziś obowiązuje sobotni rozkład


Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak narzekał podczas dzisiejszej konferencji prasowej na MPK. – Godzinę i 15 minut jechałem do pracy z Ławicy, bo wypadł z rozkładu jeden autobus, a kolejny przyjechał dopiero po dłuższym czasie. Rowerem jadę 30 minut. Ten czas dojazdu pokazuje, że pewne sprawy musimy poprawić.

Jaśkowiak

Od dziennikarzy prezydent dowiedział się, że dzisiaj – choć to piątek – to miejskie autobusy i tramwaje jeżdżą według sobotniego rozkładu jazdy. Podobnie będzie zresztą jak w poniedziałek.

Jacek Jaśkowiak mówił także, że widział nieporządek po zabawach sylwestrowych, jaki zastał w centrum Poznania. To też mu się nie podoba: – Przepraszam poznaniaków, że nie wygląda to tak, jak powinno – mówił prezydent Poznania.

O zmianach w komunikacji miejskiej od soboty do wtorku czytaj tutaj.

Fot. Sławomir Lechna

4 komentarze

  1. To ja pisze:

    Dajmy mu szansę :)

  2. Tej pisze:

    Jak się jeździ na pokaz od wielkiego dzwonu to się nie wie!

  3. Grzegorz pisze:

    Z tego co czytałem w wywiadach udzielonych mediom, ten pan miał do pracy jeździć rowerem, podobnie jak w temperaturze -4 przyjechał nazajutrz po wyborze rowerem do Radia Merkury…
    Czy to moze jakiś inny facet tam był???

  4. Janusz pisze:

    Ośmiesza się nowy prezydent nie znając informacji o rozkładzie – podstawowej dla mieszkańca korzystającego z MPK.

Dodaj komentarz