Prezydent: nigdy nie byłem przedstawicielem społeczności antyszczepionkowej


W piątkowej rozmowie z lekarzami przekonywał, że nigdy nie był antyszczepionkowcem. „Nigdy nie byłem żadnym przedstawicielem jakiejkolwiek społeczności antyszczepionkowej. Ja generalnie w życiu taką mam zasadę, że staram się być bardzo pragmatyczny, zdroworozsądkowy. Ja jestem zaszczepiony od dzieciństwa na wszystkie kolejne szczepienia, jakie były przewidywane dla dzieci, dla młodzieży, na wszystkie te ciężkie choroby, przez które szczepienia były prowadzone przez całe lata 70-te, 80-te. Wszystkie te szczepienia odbyłem i jestem z tego absolutnie zadowolony” – zapewnił prezydent. Dodał, że żadne z tych szczepień mu nie zaszkodziło – „poczynając od szczepienia na polio, skończywszy na gruźlicy”.

Potwierdził jednak, iż nigdy nie zaszczepił się na grypę. „Uważałem, przynajmniej do niedawna, że jestem cały czas jeszcze człowiekiem młodym, w związku z powyższym choroba grypy sama, jako taka, przy zachowaniu odpowiedniej terapii, zalecanej przez lekarzy i przy poważnym podejściu do kwestii leczenia, nie powinna mi w istotnym stopniu zaszkodzić, zakładając, że będę się leczył, przebywał w domu, nie przeziębię tej grypy, nie doprowadzę się do jakiś powikłań pogrypowych” – tłumaczył prezydent.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz