Poznańskie Wojskowe Zakłady Motoryzacyjne mają szansę zgarnąć kontrakt na modernizację Leopardów, który może być wart nawet 750 mln zł


Poznańskie Wojskowe Zakłady Motoryzacyjne mają szansę zgarnąć kontrakt na modernizację Leopardów, który może być wart nawet 750 milionów złotych. To byłby dla WZMotów zastrzyk finansowy, a także okazja do zwiększenia zatrudnienia.
MODERNIZACJA CZOŁG LEOPARD  - Wojskowe Zakłady Motoryzacyjne

Wojskowe Zakłady Motoryzacyjne świętują w 2015 roku 70 lat istnienia. To najlepszy moment, aby zaprezentować pomysły i szanse rozwoju tego ważnego dla Poznania zakładu. WZMot to największy poznański zakład zbrojeniowy, który powstał w 1945 roku. Od samego początku działalności Zakłady rozwijały się dynamicznie, poszerzając swoją ofertę o kolejne modele pojazdów wojskowych. Poznańska firma naprawiała, modernizowała i konserwowała pojazdy takich marek, jak Harley Davidson, Skoda czy Mercedes. Od 1967 WZMot mieszczą się w obecnej siedzibie, przy ul. Dąbrowskiego 262/280 w Poznaniu.

– Jako wiceminister skarbu państwa mam swój osobisty wkład w rozwój WZMot – mówi Paweł Szałamacha, polityk i ekspert gospodarczy. – Jedną z ostatnich decyzji, którą podjąłem było przekształcenie Zakładów z Przedsiębiorstwa Państwowego w spółkę akcyjną. Działanie to dało szansę na rozwój firmy w nowej formie prawnej, adekwatnej do warunków gospodarki rynkowej.

Aktualnie w posiadaniu Wojsk Lądowych znajduje się 247 Leopardów, w tym 105 w nowszej wersji 2A5. Armia planuje w najbliższym czasie szeroko zakrojoną modernizację czołgów, która pozwoli dostosować je do warunków panujących na współczesnym polu walki.

– Jako przyszły poseł oraz współautor przekształcenia WZMot w spółkę, zadbam o to, żeby wszystkie maszyny były zmodernizowane w poznańskim zakładzie – zapewnia Paweł Szałamacha. – Dzięki latom doświadczeń, również w zakresie pracy nad czołgami Leopard, jest on w pełni gotowy do pełnienia funkcji polskiego centrum modernizacji tych pojazdów. W Sejmie VIII kadencji to będzie jeden z moich najważniejszych priorytetów.

Modernizacja jednego pojazdu to koszt ok. 2-3 milionów złotych. Kontrakt opiewający na kilkaset milionów złotych byłby więc dla firmy kamieniem milowym w jej rozwoju.

 

1 komentarz

  1. Artur N. pisze:

    Co to za ekspert gospodarczy jeśli … „zadba o to, żeby wszystkie maszyny były modernizowane w poznańskim zakładzie” a gdzie Prawo Zamówień Publicznych ? Ale co się dziwić ten …. hm. „ekspert” jest z PIS.

Dodaj komentarz