– Tym razem kierunek biegu będzie odwrotny, zawodnicy pobiegną w kierunku Inea stadionu – mówi Łukasz Miadziołko, dyrektor półmaratonu. – Na trasie jest sporo długich prostych, to dobra wiadomość dla biegaczy, którzy będą walczyć o rekordy. Możemy się spodziewać rekordowej frekwencji – to będą małe mistrzostwa Polski w półmaratonie. Pobiegnie m.in. Marcin Chabowski, jeden z faworytów, Szymon Kulka, który wielokrotnie tutaj startował, ale i bardzo dobry debiutant – Błażej Grzesicki. Silna rywalizacja zapowiada się także wśród kobiet – pobiegną m.in.: Dominika Nowakowska, Monika Kaczmarek czy Dominika Stelmach, która w ubiegłym roku na mecie maratonu poznańskiego przegrała po fenomenalnej walce tylko z zawodniczką z Japonii

Dla uczestników biegu przygotowano nagrody. Zwycięzca w kategorii generalnej może zdobyć 8 tys. zł. Dodatkowe 10 tys. zł można dostać za pobicie rekordu trasy, który obecnie wynosi 1:02:00 dla mężczyzn i 1:10:26 dla kobiet.

– Mamy nadzieję, że uda się pobić rekord – przyznaje Zbigniew Madoński, dyrektor Poznańskich Ośrodków Sportu i Rekreacji. – Ale na nagrody szanse mają nie tylko rekordziści: wśród uczestników półmaratonu, którzy wrzucą kupon konkursowy do urny i ukończą bieg w regulaminowym czasie, rozlosujemy 11 nagród po 1000 zł oraz nagrody rzeczowe.

Są wśród nich m.in. komplety opon, weekend dla dwóch osób w praskim Sheratonie, koszulka i piłka z autografami piłkarzy Lecha Poznań oraz akredytacja prasowa na mecz tej drużyny.