Krajowy rynek nieruchomości biurowych od lat rozwija się w szybkim tempie, a dynamika wzrostu tego sektora nie mogła nie odbić się echem także na infrastrukturze miejskiej. Nowe inwestycje biurowe to także nowa przestrzeń dla mieszkańców, która ożywia dany obszar, a tendencja ta dotyczy nie tylko stolicy, ale również głównych miast regionalnych – w tym także Poznania.
Placemaking, czyli miejsca, nie powierzchnie
Specjaliści z Jones Lang LaSalle – międzynarodowej firmy świadczącej kompleksowe usługi w zakresie najmu, podkreślają, że ostatnimi czasy niezwykle istotną kwestią dla deweloperów stał się tzw. placemaking. Tworzenie wielofunkcyjnych projektów komercyjnych, które poza typowo biurową przestrzenią do wynajęcia, oferują mieszkańcom także szereg innych możliwości, jest coraz popularniejszym zjawiskiem. I nie powinno to dziwić, bowiem takie inwestycje przyczyniają się do ożywienia danego obszaru, dlatego też działania deweloperów, nierzadko idące w parze z działaniami władz miasta, są ukierunkowane na rozwój terenu, który ma być nie tylko atrakcyjny dla potencjalnych najemców, ale również powinien odpowiadać na potrzeby lokalnej społeczności.
Skąd taka tendencja?
Co jednak sprawia, że wielofunkcyjne inwestycje coraz częściej zastępują typowo komercyjne projekty biurowe? W Polsce świetnie rozwija się sektor nowoczesnych usług dla biznesu, który generuje coraz wyższy popyt na nowoczesne biura, a to znów jest motorem do działania dla deweloperów. Duża konkurencja pomiędzy firmami działającymi w branży budowlanej, większa świadomość najemców, a także rosnące wymagania pracowników dotyczące atrakcyjności miejsc pracy stały się inspiracją do projektowania nowych budynków, które nie tylko spełnią wysokie oczekiwania, ale również będą popularnymi punktami na mapie miasta.
Coraz lepsze wyniki potwierdzają stabilny rozwój Poznania
Projekty tego rodzaju, podobnie jak wysoki popyt dotyczą przede wszystkim regionalnych rynków biurowych. To właśnie tam pojawia się duże zapotrzebowanie na nowoczesne, atrakcyjne i funkcjonalne biura, któremu starają się sprostać deweloperzy. I choć liderem pod względem popytu wśród największych aglomeracji poza Warszawą pozostaje Kraków (na drugim miejscu plasuje się Wrocław), mniejsze rynki również odnotowują jego wysoki poziom. Specjaliści z Jones Lang LaSalle podkreślają, że wzrostowa tendencja jest ważna szczególnie w przypadku Poznania, bowiem udowadnia, że świetnie wyniki z 2017 roku nie były jedynie chwilowym sukcesem, ale prognozują stabilny rozwój miasta. To właśnie w stolicy Wielkopolski, BZ WBK podpisało umowę na 14 800 m2 w poznańskim Business Garden, która okazała się jedną z największych transakcji pierwszej połowy tego roku.
Nowy Rynek jako przykład atrakcyjnej inwestycji
We wszystkich miastach regionalnych w realizacji znajduje się obecnie 1,1 miliona m2 nowoczesnej powierzchni biurowej, ale spadek poziomu pustostanów pokazuje, że zainteresowanie takimi inwestycjami cały czas rośnie. I choć aż 70% wolumenu podaży koncentruje się w trzech punktach na mapie Polski – Krakowie, Wrocławiu i Trójmieście, wszystkie miasta odnotowały wzrost aktywności deweloperskiej. Świetnym dowodem na to jest choćby poznański Nowy Rynek na terenie dawnego dworca PKS, który stanowi również idealny przykład wielofunkcyjnej inwestycji. Atrakcyjna lokalizacja i planowana aranżacja otoczenia sprawiają, że projekt może okazać się naprawdę interesującym punktem.
Artykuł powstał w oparciu o raport Jones Lang LaSalle pt. „Rynek biurowy w Polsce. Lipiec 2018” dostępny na portalu BazaBiur.pl, gdzie znajduje się również wyszukiwarka nowoczesnych biur do wynajęcia, a także analizy bieżących trendów rynkowych oraz porady dla początkujących
