Poznańska Piesza Pielgrzymka do Częstochowy: relacja uczestniczki grupy 19


Tradycyjnie publikujemy relację z Poznańskiej Pieszej Pielgrzymki do Częstochowy uczestniczki grupy 19. Patronat nad pielgrzymką sprawuje Nasz Głos Poznański.

Poznanska Piesza Pielgrzymka grupa 19 07

„Pozdrawiamy z Starokrzepic! Według jednej z popularnych aplikacji mamy za sobą 43 km, co potwierdzają nasze nogi. Rano pogoda trochę nas przestraszyła – deszcz nie przestawał padać i jeszcze o godzinie 7 wydawało się, że msza na słynnej przyczepie się nie odbędzie. Jednak na przekór wszystkiemu punktualnie o 7:15 wyruszyliśmy w kierunku Wróblewa śpiewając „To szczęśliwy dzień, dziękuję Bogu za pogodę”. Pomogło! Liturgia, za którą byliśmy dziś odpowiedzialni odbyła się zgodnie z planem, a wspólny śpiew sprawił, że przeżyliśmy ją jeszcze głębiej i piękniej niż zwykle. Z rozbawieniem stwierdziliśmy również, że pozostałe grupy opalenickie okazały się Niewiernymi Tomaszami i z obawy przed deszczem odprawiły msze święte w kościołach.
Kolejne godziny spędziliśmy maszerując przez las. Tym razem słynna pustynia zamieniła się w błoto, co nieco utrudniało marsz. Do Gany dotarliśmy z brudnymi i mokrymi nogami, ale nie miało to negatywnego wpływu na nasz apetyt – fasolka po bretońsku i flaki były wyśmienite.
Dziś w naszej grupie mieliśmy małe święto – w końcu ochrzciliśmy pielgrzymów, którzy wędrują z nami po raz pierwszy. Oprócz tradycyjnej przysięgi, ubrani w wianki nowicjusze musieli zatańczyć ze swoimi chrzestnymi. Oczywiście najpierw zostali oblani wodą. Szczególnie obficie oberwali klerycy – Filip i Sławek.
Na ostatnim odcinku trasy odbyła się droga krzyżowa, która była czasem głębokiej refleksji i – pomimo trwającego marszu – chwilą, w której mogliśmy się zatrzymać i zastanowić nad swoim życiem.
To był dobry dzień!

Czytaj także: Dzień dziewiąty grupy 10 Poznańskiej Pieszej Pielgrzymki do Częstochowy – kliknij tutaj.

Kinga Wawrzyniak-Dolata
Fot. Mikołaj Ostrowski

Dodaj komentarz