Poznańska Debata o Języku


– „Mówić dobrze może tylko ten, kto myśli rozumnie”. Sądzę, że ten aforyzm Cycerona powinien zawisnąć nad trybuną sejmową – mówił Jacek Jaśkowiak. – Nikomu by nie uwłaczał, za to wszystkim by przypominał, że udział w publicznej debacie nie jest okazją do wygadywania nadętych lub serwilistycznych głupstw, lecz stanowi poważne zobowiązanie w stosunku do rozumu, rozwagi, wiedzy, tradycji, a także do ludzi myślących inaczej niż my. Ośmioletnie rządy partii, która zrobiła naprawdę dużo, by zanegować sens własnej nazwy, systematycznie dewastowały polszczyznę. Odwracały znaczenia najważniejszych słów, takich jak sprawiedliwość, prawo, wolność, demokracja, by w końcu doprowadzić do ich nieomal całkowitego odrealnienia. Jeśli dzisiaj tak trudno przywrócić praworządność, to między innymi z tego powodu. Po prostu trudno wyjaśnić, czym ona jest, trudno napełnić wydmuszki, jakimi stały się te pojęcia przez zrozumiałą dla ogółu treść.

Prof. Jerzy Brzeziński, członek rzeczywisty Polskiej Akademii Nauk i członek Prezydium Oddziału PAN w Poznaniu, przywołał słowa wybitnego logika, Ludwiga Wittgensteina: „Granice mojego języka są granicami mego świata”.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz