Poznań to miasto kobiet sukcesu!


Rozmowa z Patrycją Nowaczyk, prezesem Ligi Kobiet Sukcesu.

– Spotkań biznesowych w Poznaniu jest dużo, czym wyróżnia się Liga Kobiet Sukcesu?

– Zdecydowanie atmosferą. Przekraczając próg restauracji, w której odbywają się spotkania LKS panie mogą poczuć niesamowite wrażenie przychylności, sympatii, charakterystycznego dreszczyku emocji. Każda z kobiet jest dla nas ważna i witana z podobnym entuzjazmem. Naszym wyróżnikiem jest również często inna forma networkingu. Często praktykujemy tzw. randkę biznesową. Przybyłe kobiety mają wtedy gwarancję zdobycia wizytówek i nowych kontaktów.

– Czy w Poznaniu są kobiety sukcesu?

– Hmmm, a jak definiujemy sukces? Czy jest nim zasobność portfela? Czy może realizacja własnych marzeń. Dla niektórych być może sukces to właściwe wychowanie dzieci i stworzenie szczęśliwej rodziny. Potocznie zwykło się uważać, że wyznacznikiem sukcesu jest kariera oraz pokaźne konto w banku. Natomiast my uważamy, że definicji sukcesu może być tyle, ilu ludzi, bowiem dla każdego człowieka liczą się inne rzeczy. Każdy może mieć inną hierarchię wartości, inne potrzeby, pragnienia, marzenia. Dlatego – tak. Zdecydowanie uważam, że Poznań to miasto kobiet sukcesu.

– Ile osób liczy Liga Kobiet Sukcesu?

– Na nasze spotkania przychodzi bardzo dużo pań z Poznania i okolic. Niewielka część podpisała stałe umowy członkowskie, inne to partnerki biznesowe, a największą część tworzą panie, które przychodzą na wybrane spotkania. Z reguły uzależnione jest to od tematu. Zazwyczaj w Poznaniu gościmy około 100 kobiet.

– Co miesiąc LKS organizuje spotkania. Na czym one polegają? Jakie są ich efekty?

– Nasze spotkania mają za zadanie stworzyć silne otoczenie biznesowe, rozwijać współpracę, zarówno biznesową, jak również towarzyską. Stymulujemy kontakty gospodarcze pomiędzy partnerami. Wspieramy działania społeczne (CSR). Oferujemy korzyści wizerunkowe, wzrost rozpoznawalności marki. Razem z kobietami przybyłymi wymieniamy się doświadczeniami, rozmawiamy, analizujemy i szukamy możliwości wzajemnej pomocy. Efektem są trwałe relacje biznesowe i nie tylko. Wierzymy, że w kobietach jest moc. Z pomocą naszych wspaniałych prelegentów oraz innych kobiet chcemy tę moc wykrzesać !

– Dla kogo one są, czy tylko dla tych, które osiągnęły sukces? Dlaczego warto dołączyć do LKS?

– Kierowane są one do kobiet, które w swoim mniemaniu osiągnęły sukces lub mają taki zamiar. Jak również dla pań, które stanęły przed trudnymi wyborami – są na rozdrożu. Definicja sukcesu nie ma znaczenia. Najważniejsze, aby wiedziały, że są na mecie lub już niewiele zostało,  my je w tym wesprzemy. Pomożemy uwierzyć, że mogą więcej, że są w czymś dobre, że dadzą radę. Czy warto do nas dołączyć? Myślę że najlepszym dowodem jest ciągle zwiększająca się frekwencja oraz opinie na portalach społecznościowych. Niewątpliwym atutem spotkań są interesujący prelegenci, piękne miejsca, w których staramy się bywać, świetny catering towarzyszący każdemu spotkaniu.

– Czy zapraszacie również mężczyzn?

– Ha, ha, ha. Zapraszam pana serdecznie, zapewne będzie pan interesującą atrakcją podczas spotkania. Gościmy mężczyzn, ale tylko w formie prelegentów. I nie ukrywam, że przy tak dużej liczbie płci pięknej mają malutki kłopot…

– Kiedy kolejne spotkanie?

– Już 9 listopada w Suchym Lesie. Będziemy rozmawiać o związkach i seksualności na zaawansowanym etapie partnerstwa. Będzie terapeutycznie. Zaprosiliśmy znaną seksuolog dr Waszyńska. Spotkanie listopadowe będzie miało nieco inny wymiar, bo nie w restauracji. Gdzie? Zachęcamy do zapoznania się z miejscem poprzez naszego FB.

8 grudnia w Poznaniu zorganizujemy spotkanie świąteczne. W pięknych wnętrzach hotelu Novotel przy akompaniamencie fortepianu pośpiewamy kolędy i posłuchamy wykładu stylistki TVN Eweliny Rydzyńskiej. Temat podamy niebawem. Podczas spotkań świątecznych LKS już tradycją jest, że wspólnie śpiewamy kolędy, składamy sobie życzenia. Są łzy wzruszenia i bardzo dużo śmiechu, a także prezenty i pyszne, świąteczne jedzenie. Zapraszamy!

– Nie tylko spotkania organizujecie, ale też…

– …wspólne wyjścia do kina, teatru. Wyjeżdżamy relaksować się do SPA. W ubiegłym roku wraz z mężem organizowałam obóz sportowo-tenisowy. Razem z moją nową wspólniczką Patrycją Reiss mamy zamiar wrócić do tego projektu i wielu innych.

Rozmawiał Sławomir Lechna

Fot. Roger Gorączniak

Czytaj także fotorelację z niedawnego spotkania LKS:

Liga Kobiet Sukcesu: o szczęściu i sukcesie z Agnieszką Jastrzębską (ZDJĘCIA)

 

Dodaj komentarz