Poznań pamięta o Powstaniu Węgierskim


W uroczystościach wziął udział także dr Gábor Lagzi, dyrektor Instytutu Liszta – Węgierskiego Centrum Kultury w Warszawie, który reprezentował Orsolyię Zsuzsannę Kovács, ambasador Węgier w Polsce. Zabrał on głos pod tablicą Pétera Mansfelda wspominając nie tylko o poległych 66 lat temu chłopcach, ale także o wcześniejszych powiązaniach Węgier i Polski.

– Jesteśmy rok w rok w tym miejscu, przy tablicach dwóch chłopaków – Pétera Mansfelda i Romka Strzałkowskiego – przywołując wydarzenia z pamiętnego 1956 roku. Ten rok połączył na dobre Polskę i Węgry tak samo, jak łączą nas takie postaci Ludwika Węgierskiego, jego córki świętej Jadwigi czy Józefa Bema i walk o niepodległość Węgier w latach 1848-1849 – mówił Gábor Lagzi.

Nie zabrakło także reprezentantów parlamentarzystów, władz wojewódzkich i samorządowych. W tym roku do uczestników wydarzenia dołączyła też delegacja żołnierzy amerykańskich.

Po złożeniu kwiatów pod tablicą Romka Strzałkowskiego chętni mogli przejść do Centrum Edukacyjnego Instytutu Pamięci Narodowej, gdzie zaplanowano spotkanie „Węgierska rewolucja 1956 w obiektywie aparatu”.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz