Teraz może więc spokojnie obserwować i analizować drugie starcie półfinałowe pomiędzy Arthurem Rinderknechem a Dimitarem Kuzmanowem, które wyłoni jego rywala w decydującym meczu turnieju.
Niezwykle uradowany po zwycięstwie Barrios Vera zaznaczył jednak, że musiało minąć trochę czasu, zanim zaczął grać swoje w tym meczu.
– Na początku obaj byliśmy nieco zdenerwowani, więc w naszej grze pojawiło się dużo błędów. Potem jednak udało mi się wejść na dobry poziom i miałem trochę szczęścia. Jestem szczęśliwy, że odniosłem zwycięstwo i awansowałem do finału – mówił Chilijczyk.
Fot. Paweł Rychter / Poznań Open 2022