Wyjaśniła, że etap detekcji wirusa skrócił się z dwóch do jednej godziny. „Natomiast wszystkie inne czynności trzeba wykonać niezależnie od tego. To nie jest tak, że za godzinę jest wynik. Takich testów na koronawirusa jeszcze nie ma. Jest to skrócenie czasu wygodne dla laboratoriów – test zajmuje maszynę przez godzinę a nie dwie” – powiedziała.
„Zachowujemy tę samą czułość testu, która była. To nie jest skracanie czasu kosztem czegoś. To jest tak samo dobry test, tylko szybszy” – zaznaczyła.
Wskazała, że nowy rodzaj testu ma pozytywną opinię Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny i ma certyfikat CE IVD. Przy produkcji testu IChB PAN współpracuje z firmą Medicofarma.