Poznań Business Run dla fundacji Jaśka Meli


Mimo niskiej temperatury, spod CK Zamek wystartował bieg charytatywny Poznań Business Run. 600 drużyn pobiegło dla podopiecznych fundacji Jaśka Meli, Kacpra i Adama. Dzięki akcji oboje dostaną protezy, co pozwoli im wrócić do normalnego życia.

business run

Przy lekkim deszczu i 12 stopniach Celsjusza rozpoczęło się otwarcie Poland Business Run. Wszystkich uczestników przywitał zastępca prezydenta Miasta Poznania Mariusz Wiśniewski. -Ten bieg pokazuje, że poznaniacy nie tylko zajmują się biznesem, ale potrafią skutecznie pomagać innym – powiedział prezydent Wiśniewski.

W tym roku uczestnicy pobiegli dla 36-letniego Adama Bisigirskisa oraz 14-letniego Kacpra Hała. Adam stracił obie nogi w wypadku kolejowym i cały czas walczy, żeby znów być pełnosprawnym. Już teraz wie, że sam będzie w przyszłości pomagać innym w rehabilitacji. Kacper natomiast miał wypadek rolniczy, w którym stracił nogę. – Jestem pod ogromnym wrażeniem i dziękuję wszystkim za pomoc – powiedział chłopak.

Po krótkiej odprawie zawodnicy ruszyli na rozgrzewkę. Przez kilka minut, w rytmie muzyki oraz z trenerem, mogli przygotować mięśnie do biegu. – Jest naprawdę zimno, ale przy ćwiczeniach i tak licznej grupie, robi się od razu cieplej – śmiała się Pani Ania, uczestniczka biegu.

Punktualnie o 10.30 wystartowali pierwsi zawodnicy z pięcioosobowych zespołów. Czekał na nich dystans 3.8 km. Po kilku minutach udało się dotrzeć do mety pierwszym zawodnikom, którzy od razu przekazali pałeczki swoim kolegom z drużyn. Na zmęczonych uczestników czekały przygotowane medale, a w specjalnej strefie mogli napić się wody oraz zjeść jabłka.

Za wysoką frekwencję oraz przyłączenie się poznaniaków do Poland Business Run dziękowała Mariola Borecka przedstawicielka fundacji Jaśka Meli „Poza Horyzonty”. – Wielu ludzi na co dzień nie zdaje sobie sprawy w jakim położeniu są nasi podopieczni. Dzięki protezom mogą szybko wrócić do normalnego życia – zapewniała. /dr/

źródło www.poznan.pl

Dodaj komentarz