Od kilku miesięcy w Poznaniu działa oficer rowerowy. Podobnie jak w około 20 innych polskich miastach nasz oficer zajmuje się planowaniem, koordynacją i rozliczaniem działań dot. polityki rowerowej, a także współpracą z organizacjami rowerowymi, bierze równieżudział w pozyskiwaniu funduszy i realizacji projektów unijnych.

Poznański oficer rowerowy to Wojciech Makowski, który wcześniej, między innymi w Łodzi czy Gdyni, współtworzył miejską politykę rowerową.

„Utworzenie stanowiska oficera rowerowego wypływa z przekonania, że potencjał roweru w zaspokajaniu potrzeb transportowych mieszkańców jest bardzo duży i trzeba ten potencjał uwolnić, tak jak to zrobiono w dziesiątkach miast podobnych skalą do Poznania” – powiedział Wojciech Makowski.

Oficjalna nazwa stanowiska oficera rowowego to koordynator ds. polityki rowerowej w Wydziale Transportu i Zieleni UMP, Oddział Programowania. Do Jego zadań należą:

• planowanie,  koordynacja, rozliczanie działań dot. polityki rowerowej
• współpraca z organizacjami rowerowymi
• udział w pozyskiwaniu funduszy i realizacji projektów unijnych

Stanowisko oficera rowerowego powstało na wyraźne życzenie organizacji rowerowych. Jego powołanie było częścią pakietu 5 rowerowych postulatów, jakie wysunęła Sekcja Rowerzystów Miejskich. Nie jest to pierwsze takie stanowisko w Polsce – ale mniej więcej dwudzieste.

W tej chwili Wojciech Makowski pracuje między innymi nad audytem rowerowym Poznaniawedług sprawdzonej europejskiej metody BYPAD. Wojciech Makowski mówił o niej w czasie sesji Rady Miasta Poznania 26 maja, gdzie zapraszał radnych do udziału w audycie.

„Audyt BYPAD to rodzaj planu zrównoważonej mobilności, zalecanego przez Komisję Europejską. Jego wykonanie może ułatwić pozyskanie dodatkowych pieniędzy na politykę rowerową. To partycypacyjny sposób nie tylko wypracowywania oceny, ale też planu działania. Chodzi o to, żeby z jednej strony wczuć się w mieszkańca chcącego jeździć rowerem na co dzień – ale z drugiej też zapuścić batyskaf do wnętrza urzędu, zdiagnozować, co tam działa niedostatecznie dobrze i zdecydować, co się ma zmienić. Metoda ta polega na wspólnej pracy polityków, urzędników i mieszkańców – użytkowników rowerów. Wspólnie przyjmiemy perspektywę mieszkańca, przejedziemy po reprezentatywnych trasach, a potem porozmawiamy, co jest nie tak, dlaczego to tak wygląda i jakie trzeba przyjąć priorytety zmian. Zaręczam Państwu, że odpowiedzi urzędników są zupełnie inne, kiedy sobie spokojnie siedzimy na Komisji, a zupełnie inne, kiedy razem będziemy musieli nadkładać kilometr, bo w jakimś projekcie nikt nie pomyślał o rowerach, albo razem stać dwie minuty na sygnalizacji” – mówił Wojciech Makowski.

Jak zaznacza nasz oficer rowerowy pełen audyt rowerowy Poznania wraz z planem działaniana przyszłość będzie gotowy w sierpniu tego roku.

źródło www.poznan.pl