W 20. kolejce T-Mobile Ekstraklasy Lech Poznań na własnym boisku zmierzy się z Wisłą Kraków. 25 sierpnia w stolicy Małopolski Biała Gwiazda wygrała z Kolejorzem 2:0. Dzisiejsze spotkanie będzie ostatnim meczem rozegranym przy Bułgarskiej w 2013 roku.

 

W tamtym spotkaniu zespół prowadzony przez Franciszka Smudę zasłużył na zwycięstwo. Krakowianie byli aktywniejsi i już do przerwy prowadzili 2:0 po golach Pawła Brożka z rzutu karnego i Łukasza Garguły. W drugiej połowie Lech przejął inicjatywę, ale to gospodarze stwarzali groźniejsze sytuacje po kontratakach, których nie potrafili wykorzystać Brożek, Emmanuel Sarki oraz Patryk Małecki.

Wisła w meczu z Lechem pokazała się z bardzo dobrej strony. Niejednokrotnie potrafiła później potwierdzić dobrą dyspozycję, ale tylko na własnym stadionie. U siebie krakowianie wygrali 8 spotkań, 2 zremisowali i ani razu nie przegrali, tracąc przy tym tylko jednego gola. Na wyjeździe z kolei potrafili wygrać tylko raz, ale mimo to w ligowej tabeli plasują się na trzecim miejscu, o pozycję wyżej niż Kolejorz. Biała Gwiazda w swoim dorobku ma 34 punkty. To o 4 więcej niż poznaniacy.

W minionej kolejce oba zespoły nie powiększyły stanu swojego konta. Lech mimo ofiarnej gry w osłabieniu przegrał w Kielcach z Koroną, tracąc bramkę na 2 minuty przed końcem. Wisła z kolei została zdemolowana w Białymstoku. Jagiellonia zaaplikowała krakowianom aż 5 goli, a Biała Gwiazda potrafiła tylko odpowiedzieć trafieniami doświadczonych Pawła Brożka oraz Arkadiusza Głowackiego.

źródło: lechpoznan.pl
fot. Roger Gorączniak