Cztery zastępy straży pożarnej zostały skierowane w niedzielne popołudnie  do pożaru „Starego Młyna” przy ulicy Nadolnik w Poznaniu. Na szczęście nikomu nic się nie stało, bo w budynku nie było ludzi. Według nieoficjalnych informacji ogień mógł zaprószyć bezdomny.
Po przybyciu na miejsce okazało się, że ogień zlokalizowany jest w budynku pustostanu znajdującym się na terenie wskazanym w zgłoszeniu nieopodal młyna. W toku rozpoznania ustalono, że pożarem objęta jest drewniana podłoga oraz drobne przedmioty użytkowe, które pozostawiła najprawdopodobniej osoba bezdomna. Działania zastępów polegały na ugaszeniu pożaru, a następnie przeszukano i oddymiono pomieszczenia i sprawdzono pogorzelisko za pomocą kamery termowizyjnej. Strażacy teren działań przekazali policji.