„Najbardziej prawdopodobny scenariusz, jeśli utrzyma się sytuacja taka, jaką mamy obecnie i nie będzie się rozwijała na niekorzyść, jeśli chodzi o rozwój pandemii koronawirusa, (…) że po 17 stycznia wrócą w pierwszej kolejności do szkoły klasy I-III, dla których nauka zdalna jest najmniej efektywna” – wskazał. W takim przypadku powrót ten nastąpić ma w pełnym rygorze sanitarnym – zaznaczył.
Przypomniał, że mamy do czynienia ze spadkiem liczby zachorowań, „ale on nadal jest bardzo wysoki mniej więcej średnio na poziomie 10 tys. dziennie.”
„To jest bardzo dużą liczba zachorowań i zakażeń. Wszystko będzie zależało od naszej odpowiedzialności, całego społeczeństwa w okresie świątecznym i feryjnym. O tą odpowiedzialność i o zastosowanie się do wszystkich obostrzeń, które są za radą epidemiologów i wirusologów wprowadzane – apeluję” – powiedział.
Podkreślił, że od naszego zachowania uzależnione jest to, co będzie się działo po 17 stycznia, czyli po zakończeniu ferii. (PAP)
Czytaj także: