W niedzielę, 16 października, po raz 21. odbędzie się Poznań Maraton. Impreza powraca po dwóch latach przerwy spowodowanej pandemią koronawirusa. Start i meta, tak jak w latach ubiegłych, będzie znajdować się na Międzynarodowych Targach Poznańskich. W związku z biegiem wprowadzone będą zmiany w komunikacji publicznej i organizacji ruchu.
Chęć pokonania 42,195 kilometrów zgłosiło ponad 3650 biegaczek i biegaczy. Można się jeszcze zapisać przez stronę Maratonu. Ostateczne zamknięcie list startowych nastąpi 13 października lub po osiągnięciu limitu opłaconych zgłoszeń. W przypadku wolnych miejsc, zapisać się będzie można również w biurze zawodów 14 i 15 października w pawilonie nr 3 na MTP.
Organizatorzy liczą przede wszystkim na bardzo dobry wynik wśród pań. Faworytką będzie zwyciężczyni maratonu w Bostonie sprzed 11 lat, Kenijka Caroline Cheptanui Kilel. Spośród mężczyzn, którzy zapowiedzieli start, najlepszym czasem może poszczycić się Etiopczyk Bazu Worku Hayla. Z Polaków najlepszą życiówkę ma Krzysztof Gosiewski, a wśród Polek Monika Andrzejczak.
Na medalu, który zawiśnie na szyi biegaczy, pojawi się element przypominający o Akcji Bollwerk, której 80. rocznica przypada w tym roku. Miejsce historycznego wydarzenia – dawny port rzeczny – znalazło się przy trasie tegorocznego biegu.
Od piątku, 14 października w pawilonie nr 3 Międzynarodowych Targów Poznańskich dla wszystkich fanów biegania odbywać się będą targi Poznań Run Expo.
Start biegu zaplanowano na godz. 9:00. Uczestnicy przebiegną kolejno ulicami: Grunwaldzką, Bułgarską, Bukowską, Złotowską, Owczą, Cmentarną, Grunwaldzką, Jugosłowiańską, Taczanowskiego, Ściegiennego, Arciszewskiego, Hetmańską, Zamenhofa, Piłsudskiego, Inflancką, Chartowo, Baraniaka, Jana Pawła II, Wyszyńskiego, Estkowskiego, Solną, Nowowiejskiego, Alejami Wielkopolskimi, Małopolską (przez park Sołacki), Niestachowską, św. Wawrzyńca, Polską, Bułgarską oraz Grunwaldzką. Meta usytuowana zostanie na terenie MTP (plac Marka).