Porażka Enea Basket Poznań


Dodam jeszcze, że grę naszego zespołu utrudnił brak 3 zawodników, z których 2 grało w pierwszej piątce podczas spotkania wyjazdowego. Jak wyrównane to było spotkanie może świadczyć liczba 6 remisów, natomiast prowadzenie zmieniało się 15 razy. Obydwa zespoły wykazały dobrą skuteczność rzutów za 2 i 3 punkty. Przeciętna była za 1 punkt. Nie jesteśmy szczególnie „uzdolnieni” w rzucaniu trójek, ale w tym spotkaniu było naprawdę dobrze, ponieważ rzuciliśmy ich 13, przy dobrej skuteczności 36,1 %. Wypada dodać, że goście byli o 2 trójki lepsi, ale w tym elemencie gry już w pierwszym meczu pokazali niezwykłą skuteczność (18). Skutecznie powstrzymaliśmy najgroźniejszego strzelca drużyny gości Katheema Ransoma, który zdobył „tylko” 17 punktów, ale nie sposób powstrzymać wszystkich, a tych uzdolnionych rzutowo w drużynie HydroTrucka jest wielu, co zresztą pokazują statystyki.

Trener Przemysław Szurek powiedział: – Jestem naprawdę dumny z chłopaków jak zaprezentowali się przed poznańską publicznością głodną rozgrywek pierwszoligowych. Można żałować końcówki meczu, ale z drugiej strony nie byłoby jej bez ambicji, serca i poświęcenia, jakie zawodnicy włożyli w ten mecz. Obiecaliśmy walczyć o zwycięstwo w każdym meczu i pierwsze dwie kolejki pokazały, że tak właśnie robimy. Mam nadzieję, że dobra praca na treningach i ta meczowa determinacja przyniesie nam już niedługo wygraną. 

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz