Polski debel odpadł z Poznań Open. Marcin Matkowski kończy karierę!


38-letni tenisista grał w parze z 20-letnim Kacprem Żukiem, który przez wielu ekspertów uznawany jest za jeden z największych talentów w polskim tenisie. – Z Kacprem często na co dzień trenuję w Warszawie, ma ogromny potencjał. W tym roku zaczął grać dużo lepiej, zrobił krok w dobrym kierunku. Na pewno będziemy mieli z niego jeszcze dużo pociechy – podsumował Matkowski. Czy starał się na korcie pomagać swojemu młodszemu koledze? – Bardziej jak na treningu. Jakieś swoje uwagi mogę dawać, mówić, jak to widzę z boku. Na korcie był moim partnerem. Kacper grał dzisiaj bardzo dobrze. Nie udało się wygrać, ale czasami wynik końcowy nie jest wyznacznikiem tego, jak się grało – odpowiedział.

Marcin Matkowski wrócił na poznańskie korty po wielu latach. – Ostatni raz grałem tutaj 15 lat temu. Bardzo fajny turniej, piękny obiekt, dobrze przygotowane korty. Na meczu Huberta Hurkacza był do tego komplet publiczności, więc tylko się cieszyć, że takie turnieje są w Polsce – komentował. W rozmowie z nami zapowiedział również, że we wrześniu zakończy swoją bogatą karierę tenisisty. Ostatni mecz rozegra w Pucharze Davisa lub – jeśli nie otrzyma powołania – podczas challengera w Szczecinie, gdzie się wychował.

Poznań Open wchodzi w skład nowego cyklu turniejów – LOTOS PZT Polish Tour.

Zdjęcie: Paweł i Piotr Rychter/Poznań Open

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz